|
|
Forum Fanów Serialu Ostry Dyżur - ER
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Benton
Praktykant
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 18:45, 10 Wrz 2010 Temat postu: Dzieci -czyli nasza przyszłość |
|
|
Mam takie pytania.
Czy zamierzacie mieć dzieci?macie podejscie do nich ?
Macie jakiś super sposób na ich wychowanie?I w końcu jakie dacie im imiona?...Ogółem o dzieciach,jest tu większość młodych pań takze myśle że się rozwinie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Damian
Praktykant
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 19:15, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
może i chcę mieć ale mało jest na świecie dziewczyn z którymi warto założyć rodzinę, nie każdego jest stać na utrzymanie rodziny i może dla tego mamy niż demograficzny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Jamie Er.
Stażysta
Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 19:17, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Dobra, ja zacznę Chciałabym mieć trójkę dzieci, córce dałabym na imię Anna (po mojej mamie, a poza tym klasycznie i międzynarodowo), a synowi to jeszcze nie wiem:P
Ja raczej podejście o dzieci mam, tak twierdzą znajomi moich rodziców, ale sposób wychowania moich będzie raczej spontaniczny. Ale to na razie dość odległa przyszłość, teraz pora na studia i imprezy:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
fankakar
Praktykant
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 964
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Pią 21:29, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Pisząc 'młode panie' uwzględniłeś nastolatki? No dobra
Ja marzę o dwójce ślicznych, zdrowych dzieci, najlepiej chłopczyku i dziewczynce. Nie myślałam o imionach, ale ostatnio zaczęły mi się podobać starodawne imiona albo takie odziedziczone po dziadkach, synka spokojnie mogłabym nazwać Staś (mam nadzieję, że nie zrobię mu tym samym krzywdy xD), a córeczkę np. Marysia, Wiktoria lub Zosia.
A jeśli ta wizja się nie spełni, to prawdopodobnie adoptuję dziewczynkę z Etiopii na odległość, będę wykładać na nią kilkadziesiąt złotych miesięcznie, będę jej wysyłać paczki i może kiedyś mogłabym sprowadzić ją do Polski. Całym sercem byłabym z tym dzieckiem i nie pozwoliłabym na to, by umarło z głodu. Wszystko to zaplanowałam sobie wcześniej, może to trochę naiwne; wiem, że życie płata czasem figle i liczę się z tym, że może mi się to nie udać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
child
Pielęgniarz
Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:50, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez child dnia Nie 15:02, 11 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Jamie Er.
Stażysta
Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 23:35, 10 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ej, ja też jestem jeszcze (przez pół roku) nastolatką
Ja też bym wolała w odstępie co najmniej trzyletnim, bo tego, co miała nasza serialowa bohaterka Carol też bym nie wytrzymała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
James Frost
Praktykant
Dołączył: 08 Lip 2010
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: K-G
|
Wysłany: Sob 17:43, 11 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Damian - Ale najpierwt trzeba się zakochać... Są ludzie którzy zakochują się ciągle a są tacy którzy zakochać mogą się tylko raz...
Oczywiście z odpowiednią osobą... Ale tak to dzieci nie lubię... oczywiście swoje bym pokochał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Benton
Praktykant
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 14:30, 13 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
fankakar mi się też ostatnio te starodawne podobają....
A jak myslicie te nastoletnie matki marnują sobie zycie?
Ja oczywiście jakoś słabo jeszcze myśle o dzieciach,ale chciałbym mieć.
Wiadomo trudno tak sobie w dzisiejszych czasach robić dzieci.
Fajnie by było mieć całą gromadke ale kto by je chciał wszystkie naraz wychowywać?
Ogółem lubie dzieci,w pewnym wieku wszytkie są słodkie
Sam zresztą też byłem słodkim dzieckiem takze wiecie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Jamie Er.
Stażysta
Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 15:53, 13 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
No a w pewnym już nie są Ale nadal będzie trzeba je lubić. Wiem coś o tym, bo sama parę lat temu byłam nie do wytrzymania, heh przesadzam:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
fankakar
Praktykant
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 964
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Pon 21:22, 13 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Benton napisał: |
Wiadomo trudno tak sobie w dzisiejszych czasach robić dzieci. |
Jak trudno, jak teraz co 2 nastolatka zachodzi w ciążę?
To żenujące, że bezdzietne małżeństwa mogą latami starać się o dziecko i nic z tego im nie wychodzi, a taka nastolatka puści się raz i jest w stanie wyrzucić dziecko do śmietnika zamiast oddać je w dobre ręce. Coś tu jest nie tak. ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Benton
Praktykant
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 14:16, 14 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
No właśnie chodziło mi o to że trudno jest mieć bo wiadomo pieniądze itp.
No zrobić czy łatwo to wam nie powiem ,nie próbowałem specjalnie zrobić dziecka jeszcze... hah
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
fankakar
Praktykant
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 964
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Wto 20:02, 14 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Pawełku, nie świntusz ;P
No oczywiście, że nastolatki marnują sobie w ten sposób życie, bo to się wiąże z pewnymi ograniczeniami, pomijając obowiązki, ich horyzonty i perspektywy wcale się nie poszerzają, a wręcz kurczą ;/ chociaż mam koleżankę rówieśniczkę, której udało się połączyć wychowanie córeczki ze szkołą, ale takie wyjątki można policzyć na palcach jednej ręki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Jamie Er.
Stażysta
Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 23:04, 14 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
No zależy kto ma jakie priorytety, moja koleżanka już ma rodzinę i jest szczęśliwa i mówi, że na studia może pójść w każdej chwili, ale teraz chce się zajmować synkiem. Ja już inaczej myślę, lecz jednak ją rozumiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
fankakar
Praktykant
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 964
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Śro 20:17, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Twoja koleżanka jest studentką, moja- ledwo ukończyła gimnazjum, a teraz pewnie jest w II klasie technikum. Piszę 'pewnie', bo od dawna z nią nie rozmawiałam i nie wiem, co teraz się z nią dzieje. Jej dziecko kończy w październiku 2 lata, także wiem jedno- gdyby nie jej tata i chłopak (teraz już mąż, sprawy tak się jakoś potoczyły), skończyłaby naprawdę źle.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez fankakar dnia Śro 20:20, 15 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
child
Pielęgniarz
Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:51, 15 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez child dnia Nie 15:03, 11 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|