|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JohnCarterIII
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielbark
|
Wysłany: Wto 19:37, 15 Lis 2005 Temat postu: Przed Ślubem ?? |
|
|
Tekst znaleziony w necie
Z Magdą jestem od jakiegoś roku, bardzo dobrze się rozumiemy, więc postanowiliśmy się pobrać. Jednak pewnego razu zdarzyła mi się nietypowa przygoda. Madzia ma młodszą (mniej więcej 20 letnią siostrę) ... siostra ta jest bardzo pociagająca i pełna wdzięku. Ostatnio zauważyłem że ubiera się bardzo skąpo, a gdy tylko jestem u nich w domu w dziwnych okolicznościach siostra wykonuje prowokujące skłony przedemną, odsłaniając swoją bieliznę tak że chociaż bym nawet nie chciał nie da się nie spojrzeć zadowolony ... Pewnego razu Ania (siostra Madzi) ..zadzwoniła do mnie na komórkę abym wpadł do niej do domu zobaczyć zaproszenia na ślub. Po pracy udałem się do mieszkania mojej przyszłej żony. Okazało się że Ania jest sama w domu. Od razu powiedziała ze ma na mnie ochote, że chce żebyśmy to zrobili przed ślubem z jej siostrą. Powiedziała ze idzie do swojej sypialni i nie będzie długo czekać. Prowokującymi ruchami udała się po schodach do góry. Gdy znikła mi z oczu jej bielizna wylądowała przede mną. Ja odwróciłem się i skierowałem do drzwi frontowych. Gdy wyszedłem przed drzwiami stał mój przyszły teść, który z wielką radością oznajmił mi że bardzo się cieszy iż przeszedłem ich próbe i jestem godnym kandydatem na męża ich córki.
A więc jaki morał ?
Prezerwatywy zostawiaj w samochodzie !! bardzo szczęśliwy...
Rozbawaila mnie ta sytuacja, moze juz znacie ten tekst ?? Mi sie on wydaje calkiem prawdziwy, dobry pomysl na sprawdzenie przyszlego meza, niechcialbym wpasc w takie bagno
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Abby Carter
Stażysta
Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:31, 16 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Biedny facet
Ale musze powiedzieć, że gratulacje mu się należą
Tylko nie chciałabym być na miejscu panny młodej,
gdyby się przespał z jej siostrą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
scully
Praktykant
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nienacka ;)
|
Wysłany: Śro 23:26, 16 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Me & my ER
Pacjent
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Inny świat
|
Wysłany: Czw 23:45, 17 Lis 2005 Temat postu: Re: Przed Ślubem ?? |
|
|
JohnCarterIII napisał: |
A więc jaki morał ?
Prezerwatywy zostawiaj w samochodzie !! |
Dobre. Tylko ciekawe ile w tym prawdy... Bo nie wydaje mi się żeby nie chciał skorzystać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JohnCarterIII
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielbark
|
Wysłany: Pią 8:38, 18 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
no pewnie chcial skorzystac, ale jednak nie poddal sie pokusie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Szery
Praktykant
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Łódź (jako miasto)
|
Wysłany: Nie 16:21, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
albo chcial skorzystac, a wychodzil do samochodu po prezerwatywy ;p *detektyw*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Avonelee
Lekarz
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 12:32, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
niezłe.....współczuje facetowi...hehe xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Szery
Praktykant
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Łódź (jako miasto)
|
Wysłany: Pon 22:20, 11 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
wiesz, ja mu gratuluje szczescia gdyby mial je przy sobie to by go zlapali...choc dla przyszlej zony to niemila historyjka moglaby byc hehehe...a tak, do samochodu szedl po nie a ci sie ciesza ze nie chcial zdradzac ;pp ahahahaha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Avonelee
Lekarz
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 21:22, 12 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
albo co innego...to nie wiadome...moze ocoś wiecej ...hehe dosszło by
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
marg1
Praktykant
Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pon 19:48, 12 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Zaiste jakaś nienormalna rodzinak. co by teściu zrobił gdyby gośc nie wytrzymał?Pewnie by nie przeszkadzał......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Agnes Carter m.d.
Praktykant
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 16:36, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
A co miałby sie na niego z młotkiem rzucic? skoro facet przed slubem był to sobie mógł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Abby Carter
Stażysta
Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:00, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Teoretycznie xD
a ja się cieszę, bo nigdy mnie nie bedzie dotyczył taki problem (pośrednio ). Nie wierzę w małżeństwa... a miłośc w sumie też nie ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Agnes Carter m.d.
Praktykant
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 21:00, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Monika, co za pesymizm:P
A jutro WALĘ TYNKI są:/
Nie lubie walentynek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
jolek
Praktykant
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 21:46, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ja też nie lubię walentynek ... a co roku robią wokół nich coraz większe zamieszanie
ale w miłość jeszcze wierzę, choć pewnie już niedługo i mi tej naiwności zabraknie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Abby Carter
Stażysta
Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:59, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Aguś, ja tak mam już od hohoho i jeszcze dłużej xD jedna wielka bujda JOlek, mimo wszystko wolalabym chyba byc naiwną zresztą niewykluczone, że kiedyś znowu mnie 'pie*rznie' i za jeden uśmeich będę skłonna zaprzedać duszę diabłu xD
A ja lubię, bo jest smiesznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|