|
|
Forum Fanów Serialu Ostry Dyżur - ER
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JohnCarterIII
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielbark
|
Wysłany: Pon 23:03, 26 Wrz 2005 Temat postu: Teoria>Coś do przemyśleń! |
|
|
Jezeli ten temat Was zainteresuje to bede sie go staral rozwijac, bede wklejal tutaj rozne artykuly lub wypowiedzi ludzi z innych for, a wiec do dziela.
Każdy człowiek z otwartym umysłem, powinien już dostrzec to że nasza cywilizacja zbliża się do samozagłady. Codziennie giną setki ludzi, jedni na wojnach inni z powodu kataklizmów. Kataklizmy w ostatnim czasie są coraz większe a będą jeszcze bardziej poważne z powodu globalnego ocieplenia (efekt cieplarniany) Na świcie trwa wyścig o ostatnie złoża ropy naftowej, która za kilka lat będzie dostępna tylko dla najbogatszych, bądź wogóle zniknie z powieszchni zmiemi a wraz z nią wszelkiego rodzaju farby i barwniki odieżowe, obówię, aparaty fotograficzne, komputery, zabawki, wile tworzyw sztucznych i wiele więcej. Stany zjednoczone są w posiadaniu straszliwej broni (HAARP) High-frequency Active Auroral Research Program", (Aktywna Aureola Wysokiej Czestotliwosci Fal) którą można bezproblemowo sterować pogodą. Wywoływać huragany, trzęsienia ziemi, eksplozje wulkanów, burzę a nawet kontrolować wszelkie urządzenia elektroniczne bądź sterować ludzkim mózgiem! ONZ zabrania posiadania tej broni. Prace nad HAARP zaczęto już w 1900 roku w oparciu o wynalazki Mikołaja Tesli. USA to kraj który nagminnie łamię konstytucję ONZ, m.in podjęcie decyzji w sprawię inwazji na Iraq czy posiadanie broni HAARP.
Na całym świecie powstają organizację zajmujące się globalizacją za pomocą taki organizacji jak ONZ, NATO ,Unia Europejska. Wprowadzenie Euro to sprawa właśnie tych organizacji. Lecz w niedalekiej przyszłości chcą ludzią wszczepiać chipy pod skóre zastępując tym gotówkę, a problem przeludnienia chcą rozwiązać wymordowaniem 2/3 ludności za pomocą katastrof (HAARP) i wojen. Przykładami takich organizacji są Echelon bądź Klub Bilderberg.
Wojna w iraqu miała przyczynę, atak z 11 września 2001 który jest jednym wielkim spiskiem i wyczynem rządu USA. Samoloty komercyjne prawdopodobnie spoczywają teraz na dnie pacyfiku. W wieżę WTC wbiły się samoloty wojskowe USA. A same budynki zostały dodatkowo zdetonowane piętro po piętrze. Kilka państw jest w posiadaniu broni nuklearnych i biologicznych. Sieć terrorystyczna Al-Qaida codziennie dopuszcza się ataków terrorystycznych. Nasza cywilizacja zbliża sie do trzeciej wojny światowej. Tyle że ta wojna będzie decydujaca bo będzie atomowa. Wielu jasnowidzów podkreśla iż coś takiego nastanie. Trzecia tajemnica Fatimska również zawiera informację i tej wojnie. Podkreśla też że ok. 95% ludzkości zginie a ci którzy przeżyją zaludnią ziemię. Istnieją dowody że było coś podobnego na rozpoczęciu naszej cywilizacji. Nasza cywilizacja nie jest pierwszą, która zamieszkuje tą planetę. Pomijając mity, podania, przepowiednie, słowa Majów, Egipcjan, Platona, Buddy Sakyamuniego i wiele innych, nie dla wszystkich wiarygodnych źródeł, kilka faktów:
1. Dr. Melvin A. Cook, Uniwersytet Utah, w książce "Why Not Creation?", rozdział 6 -Paleontological Evidence, s. 185 opisuje znalezisko trylobita, stworzenia które żyło od 600 do 260 milionów lat temu, na której to skamielinie widnieje wyraźny odcisk ludzkiej stopy! Proszę to porównać z datą pojawienia się człowieka na ziemi wg teorii Darwina o której Was uczono...
2. W Narodowym Uniwersyteckim Muzeum w Peru jest kamień, na którym jest wygrawerowana ludzka postać. Badanie stwierdziło, że postać ta została wygrawerowana 30 000 lat temu. Ale postać nosi ubrania, ma na sobie czapkę i buty, w ręku trzyma teleskop i obserwuje gwiazdy. Jak więc ludzie 30 000 lat temu mogli wiedzieć jak tkać materiał i zakładać ubrania? A teleskop podobno wynalazł Galileusz 300 lat temu...
3. Na przykład w wielu jaskiniach we Francji, w Północnej Afryce i w Alpach widnieją freski na płytach kamiennych - zostały one wyryte tak, że wyglądają wyraźnie i jak żywe. Postacie na nich zostały wygrawerowane z wielką starannością i pokryte zostały rodzajem pigmentu mineralnego. Ale postacie te ubrane są jak współcześni ludzie, ich ubrania wyglądają podobnie do ubrań stylu
ęzachodniego - mają na sobie obcisłe spodnie. Niektórzy z nich trzymają przedmioty tj. fajki tytoniowe, a niektórzy trzymają laski i mają na sobie czapki. Czy macie zamiar mi powiedzieć, że małpy z przed stu tysięcy lat, mogły posiadać taki poziom artystyczny?
4. Cofnijmy się odrobinę dalej. W Afryce istnieje Republika Gabon, która ma złoża rudy uranu. Jest to kraj, który jest dość słabo rozwinięty i nie ma tam możliwości samodzielnego wydobycia uranu, więc eksportują rudę do krajów rozwiniętych. W 1972 r. francuska fabryka importowała tę rudę uranu i po analizie chemicznej odkryli, że owa ruda była już wydobyta i użyta. Pomyśleli, że to dziwne, a więc wysłali tam naukowców i obsługę techniczną, aby przeprowadzili badania na miejscu. Naukowcy z wielu krajów przybyli tam na badania. Ostatecznie zweryfikowali, że kopalnia rudy uranu była reaktorem jądrowym. Pokrywała wielki obszar i była bardzo rozsądnie umiejscowiona. Nie ma możliwości na stworzenie czegoś takiego nawet przez naszą współczesną ludzkość. Więc kiedy został zbudowany? Dwa miliardy lat temu i działał przez 500 tysięcy lat. Liczby te są po prostu kosmiczne. Nie ma takiej możliwości, aby wyjaśnić to za pomocą teorii ewolucji Darwina. Całość jest opisana w książce John Lamarsha "Introduction to Nuclear Engineering" (Addison-Wesley Publishing Company - Reading, MA 1983)
Istnieją też dowody że mniej więcej 21.12.2012 bardzo blisko ziemi przeleci inne ciało niebieskie. W związku z tym wystąpi wielkie pole magnetyczne i naukowcy są przygotowani nawet na przestawienie się biegunów. (Wschód byłby zachodem a północ południem) A sama ziemia zmieniłaby kierunek obracania się. Teorii istnieje wiele ale wiele z nich można połączyć i złożyć w sensowną (jeśli to wszystko można nazwać sensownym) całość. Mam nadzieje że nie potraktujecie tego jako totalną bzdórę mimo iż to wszystko tak wygląda, a zastanowicie się nad tym czy to wszystko aby sie już nie wypełnia. Tymbardziej że w artykule pozbyłem się informacji niepopartych dowodami a zamieściłem tylko tę które można wspomóc naprawdę mocnymi dowodami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ola Fasola
Salowy
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Memphis
|
Wysłany: Wto 17:02, 27 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Tak.......to sie wydaje mieć sens.........ale nie wierzę w tą broń HAARP..........i w to że USA samo siebie zaatakowało . Choć *uj wie jak to się tam działo :/.
A o tym ciele niebieskim i zmianie biegunów to też słyszałam.........może to niebrzmi groźnie tam ale gdy ziemia zacznie się obkręcać w drugą strone to wszystkie moża i oceany wyleją i nas pozalewaja...........ale puki co ja w to nie wierze........i wole się interesować tym co zjem dzisiaj na kolacje a nie tym co będzie za sześć lat.......może mnie jakiś piany debil zajedzie ..hehe .........więc puki co to wracam do geografi.......
Ale jestem bardzo ciekawa co tu rozwiniesz.......także czekam na jakieś inne artykuły, opinie czy cuś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JohnCarterIII
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielbark
|
Wysłany: Wto 18:52, 27 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Ok. Więc jeźdmy dalej.
Nasz św. pamięci Papież Jan Paweł II przekazał informację o trzeciej tajemnice Fatimską głowom państw (w tym usa) jednak z tego co widzę ci ludzie nc sobie z tego nie robią. Co prawda g8 chcę zakopać w komnatach pod ziemią dorobek ludzkości: książki, obrazy, sztukę i tym podobne rzeczy. Czyszby było coś ukrywanę przed opinią publiczną?! Najwidoczniej tak! oto link do tego co jest powszechne wszędzie, czyli Trzecia Tajemnica Fatimska (naprawdę radzę przeczytać) [link widoczny dla zalogowanych]
Jest tam między innymi napisane o trzeciej wojnie, narodzie wybranym którym żekomo jest polska i wiele więcej. Dziewnę będzie się wam zapewne wydawać że akurat Polska. Ale i na to mam dowody...
1). Co czwarty ksiądz w europie to polak, co świadczy o wielkiej duchowośći naszego kraju
2). Najlepszy Papież w historii był Polakiem
3). Za czasów Piastów (bodaj) Bolesław Chrobry przekazał panowanie nad krajem Najświętszej Marii Panny. Która do dziś opiekuje się naszym krajem i polakami.
4). Cytat z przepowiedni Nostradamusa: Po rozgrywcę, Polska będzie rozciągała się od Bałtyku po morzę śródziemnę.
Nostradamus ma na koncie wiele przepowiedni, i nigdy się nie pomylił! np. przepowiednia dotycząca ataków z 11 września...
Do miasta bożego przylecą dwa metalowe ptaki, rozdzielając dwóch braci. W obłokach będzie dym, a ludzie nie będą wiedzieli co się stało.
Najbliższa przepowiednia Nostradamusa będzie dotyczyła igrzysk w Atenach 2008 roku. Ja interpretuje ją tak że Al-Qaida bądź inna organizacja "da o sobie tam znać" po dłuższej nieobecnośći.
A teraz czas na coś co napisał polak pracujący w pewnej Amerykańskiej Organizacji:
Wiem co mówie bo pracuje w jednym z amerykanskich instytutow naukowych i przecieki odnosnie roku 2012 dochodzą do nas od dawna. Zreszta nie jest to wcale jakas specjalna tajemnica, ludzie blisko zwiazani z administracja amerykanska, pracownicy najwazniejszych instytutow naukowych, a nawet dziennikarze z dobrymi kontaktami wiedza o tym od dawna. Powoli przenika to rowniez do globalnej opinii publicznej. Powstaly juz setki stron internetowych na ten temat, pisza o tym przerozne portale internetowe, a informacje na ten temat pojawialy się juz w pomniejszej prasie. Kwestia kilku miesiecy sa publikacje w najwazniejszych i najbardziej opiniotworczych wydawnictwach. Zreszta juz wiadomo, ze wiekszosc dziennikow w usa zbiera materialy na ten temat i szykuje sie z wolna na przeniesienie ich na swoje lamy. Dowodow na potwierdzenie tezy jest az nadto.
Moze powtorze, bo byc moze ktos jeszcze nie slyszal, to o czym pisano juz wielokrotnie, zreszta na forum onetu rowniez.
Rok 2012 bedzie dla ludzkosci przelomowy. Po pierwsze na tym wlasnie roku koncza sie kalendarze najwiekszych starych cywylizacji - Majów i Egipcjam (zreszta ten wlasnie fakt byl pierwsza przeslanka dla rzadu USA do zainteresowania sie blizej ta sprawa), Wg Majów jest to zakończenie cyklu czasów zwiazego z pozycja Oriona wobec Ziemii i innych planet Ukladu Slonecznego. Po drugie odszyfrowany niedawno Kod Bibli mowie nieublagalnie dokladnie to samo - swiat (przynajmniej to co my uwazamy za swiat) skoczy sie w roku 2012, wtedy nastapi apokalispa, wtedy rozstrzygnie sie kto ostatecznie przestanie istniec, a kto dostapi zaszczytu przejscia na wyzszy poziom swiatomosci ( zwany wyzsza gestoscia, kolejnym wymiarem) to wszytko mowi Pismo Swiete i jest to potwierdzone przez naukowcow. Kolejny dowod to przepowiednie wszystkich najwiekszcyh ziemskich jasnowidzow (nawet nie zdajecie sobie sprawy jak powaznie rzad i wojsko amerykanskie traktuje takich ludzi i ich wizje). Wszyscy oni jednym chorem powtarzaja to samo: w roku 2012 wydarzy sie cos niezwyklego, cos co swym rozmachem i skala nie bedzie moglo rownac sie z zadnym innym wydarzeniem w historii ludzkosci. Dla czesci naszej rasy bedzie to zaglada, ale Ci ktorzy beda mieli otwarte umysly i serca, Ci w ktorych przewazac bedzie milosc nad nienawiscia zostana przeniesieni do wyzszej gestosci. Podobno... Bedzie to kolejny etap rozwoju naszej cywilizacji. Prawdopodobnie kazda inteligentna rasa zamieszkujaca Wszechswiat przechodzi dokladnie ten sam cykl i kazda dokonala kiedys tego skoku, ktory nas czeka lada moment. Jak doklasnie bedzie to wygladalo i co dokladnie sie wydarzy do konca nie wiadomo. Spekulacji jest mnostwo, ale kilka faktow jest pewnych: uwolnimy sie od naszych cielesnych powlok, bedziemy funkcojonwac jedynie w sferze niematerialnej, duchowej. Byc moze wszystkie ludzkie umysly polacza sie w jedna, ogromna swiadomosc, co za tym idzie beda mogly sie ze soba komunikowac i stana sie w pewnym sensie jedna istota. Przejdziemy wiec w wyzszy czwarty wymiar (czwarta gestosc). Mowiac obrazowa, jakas sila wyzsza uwolni nasze umysly od cial i przeniesie w swiat ktory jak na razie znajduje sie poza zasiegiem naszej percepji (prosze sobie wyobrazic ludzika narysowanego na kartce, ludzik taki funkcjonuje jedynie w dwuwymiarowej rzeczywistosci - w swiecie "wyposarzonym" jedynie w dlugosc i szerokosc. Samo wyobrazenie sobie wygladu trzeciego wymiaru jest dla niego niewykonalne. I tak samo jest znami jesli chodzi o czwarty wymiar). Osiagniamy wyzszy poziom rozwoju, czy tego chcemy czy nie, a z tego co wiem to raczej nie chcemy... Ciezko bedzie sie pogodzic z utrata tego "naszego swiata", naszych osiagniec, naszych budynkow, ba! naszych cial. Ciezko zgodzic sie z tym, ze rasa ludzka juz nigdy nie bedzie taka jak teraz. Ciezko oczywiscie jedynie przed faktem przejscia, po przejsciu wszystko stanie sie jasne, a zal i strach mina. Tak przynajmniej mowia proroctwa, tak uspokaja nas obce cywilizacje, ktore od dawna nas obserwuja, a kilkadziesiat lat temu nawiazaly pierwszy kontakt z przywodcami swiata. Sa oni teraz poniekad naszymi przewodnikami, strozami, maja nam pomoc i jak najlepiej przygotowac do przejscia. Oni tez byli ostatecznym potwierdzeniem dla swiata i usa, ze teorie dotyczace roku 2012 sa prawdziwe. Potwierdzili to, czego my nie chcielismy dopuscic do swiadomosci. Dali rowniez lakoniczne wskazowki, jak postepowac w tych ostanich chwilach, zeby moc dostac do dalszych tomow historii ludzkosci. Mozna powiedziec ze bedzie to czas wielkiego sprzątania, również w naszym własnym duchowym wnętrzu. Kuracja nie musi byc przyjemna, ale jest konieczna.
Zdaje sie sobie sprawe, ze wszystko to brzmi dla wielu nieprawdopodobnie. Mozecie wierzyc lub nie, ale to i tak nie znaczenia bo w przeciagu kilku moze kilkunastu miesiecy cala prawda i tak wyjdzie na jaw. Jesli nie ujawniona przez media, to przez rzady. Od roku 2009 kosmici zaczna przygotowywac nas do wielkiego przejscia, wiec utrzymywanie tego w tajemnicy i tak nie ma juz sensu.
Moze jeszcze na koniec dodam, ze rzady panst g8 w specjalnych komnatach wydrazonych pod ziemia planuja umiescic dziedzictwo ludzkosci. Ksiazki, muzyke, obrazy... Nie wiem, czy ma to jakis sens, bo prawdopodbne po roku 2012 Ziemia i tak przestanie istniec, ale chyba taki gest jest nam potrzebny. Swiadomosc, ze cos po sobie zostawiamy, ze byc moze ktos to kiedys oddajdzie i wskrzesie na nowo czlowieka jest nam zwyczajnie niezbedna, chocby bylo to kompletnie nieprawdopodobne. Za wiele osiagnelismy, za bardzo jestesmy z siebie dumni, by moc to wszystko od tak zostawic, chocby nie wiem co nam obiecywano w zamian.
To bedzie koniec czlowieka, ale na jego miejsce powstanie nowa rasa - lepsza, o niebo lepsza. Bedziemy o krok blizsi polaczenia sie z istota Wszechswiata, polaczenia sie z Bogiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
scully
Praktykant
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nienacka ;)
|
Wysłany: Wto 19:01, 27 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Nostradamus przepowiadał wiele 'niespełnionych' rzeczy Min. że w 2000 roku będzie koniec świata
11 września
W mieście bożym uderzył wielki grzmot i chaos rozerwał dwóch braci. Choć twierdza się utrzymała, podda sie wielkim przywódcom. Trzecia wojna wybuchnie, gdy spłonie trzecie miasto. O ile dwie wieże WTC mogą być braćmi, to czy Nowy Jork można uznać miastem bożym? A kto może być wielkim przywódcą- czyżby Osama bin Laden? Według Nostradamusa trzecia wojna wybuchnie gdy spłonie trzecie miasto- pozostały więc jeszcze dwa..... Jaka będzie przyszłośc? Tak naprawdę nikt nie wie. Tego, że niektóre przepowiednie się sprawdziły dowiadujemy się... po czasie. I czy aby na pewno chcemy wiedzieć, kiedy nastąpi koniec świata? Nostradamus mówi, że nie musimy się go obawiać, bo jest tak odległy, że ludzkości nie będzie już dotyczył....
Trzy miasta? Nowy Jork, Madryt, Londyn? Być może, ja w to nie wierze :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JohnCarterIII
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielbark
|
Wysłany: Wto 19:18, 27 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Informacja zaczerpana z [link widoczny dla zalogowanych] , co świadczy o wysokiej wiarygodnośći artykułu
Tajny klub rządzi światem
W niedalekiej przyszłości wszyscy staniemy się niewolnikami – przekonuje dziennikarz śledczy Daniel Estulin
Elitarna grupa polityków i biznesmenów szykuje ludzkości straszny los.
Daniel Estulin od wielu lat zajmuje się tajemniczym Klubem Bilderberg. Z zebranych przez niego dokumentów wynika, że wszystkie ważne współczesne wydarzenia, od afery Watergate po zabójstwo Aldo Moro, można wytłumaczyć knowaniami tej organizacji. Dowody i przemyślenia na ten temat autor zawarł w książce „The True Story of Club Bilderberg” (ang. Prawdziwa historia Klubu Bilderberg).
LA VANGUARDIA: Co to jest Klub Bilderberg?
DANIEL ESTULIN: To elitarna grupa 130 wpływowych osób z całego świata odbywająca co roku czterodniowe spotkania.
Po co?
Celem Klubu jest zniewolenie wszystkich ludzi na ziemi. Zamierzają stworzyć globalny rząd, który zawładnie światem. Zlikwidują podział na państwa, za to wprowadzą jedną uniwersalną walutę, religię i wspólną armię.
Może nie ma się czego obawiać?
Ależ chodzi o wyjątkowo perfidny plan! Jego wprowadzenie w życie oznacza, że wszyscy staniemy się niewolnikami, narażonymi na kaprysy wszechmocnej globalnej władzy. A im łatwiej będzie kierować światem bez państw i bez narodowych armii.
Ale w zamian zagwarantują nam pokój.
Pokój opierający się na niewolnictwie jest tylko grą pozorów. Dzisiaj Bilderbergowie wysługują się ONZ: błękitne hełmy to ich wynalazek!
Pańskim zdaniem lepszy jest świat z wojującymi ze sobą państwami i lokalnymi dyktatorami?
Wolę kraje demokratyczne, suwerenne i wolne. To prawda, że dochodzi do konfliktów, wybuchają wojny. Ale lepsze to niż globalne niewolnictwo.
Ale ja wcale nie uważam siebie za niewolnika!
Nie? Pozwól, że zapytam: ile pieniędzy jesteś w tej chwili winien bankowi? Wydaje ci się, że masz dom, samochód? Nic nie masz! Z dnia na dzień mogą podnieść oprocentowanie kredytu. Jednym z celów Klubu Bilderberg jest pozbawienie ludzi pieniędzy w gotówce. A potem parę kliknięć myszką i już twoje konto w banku jest puste. Nie wierzysz? Sam zrób dochodzenie. Mam tysiące dokumentów, które potwierdzają wszystko, co teraz mówię!
I te dokumenty przekonają mnie, że członkowie Klubu potajemnie się spotykają?
Robią to co roku, za każdym razem w innym miejscu. Jeżdżę za nimi, prowadzę śledztwo. Zdobyłem nawet informatora, który przekazuje mi dokumenty, ryzykując własnym życiem.
To takie niebezpieczne?
Ci z Klubu już raz próbowali mnie zabić.
Tak bardzo boją się tego, co pan ujawnia?
Tłumaczą, że ich spotkania są towarzyskie. Ale angażują armię ochroniarzy, żeby ukryć się przed dziennikarzami. Przecieki do prasy bardzo im szkodzą
Czy ich sekret nie sprowadza się do tego, że chcą wszystko zglobalizować?
Przeczytaj moją książkę. Na jednym ze spotkań założyli, że w 2050 roku na świecie będzie żyło około trzech miliardów ludzi. Resztę trzeba wyeliminować – wojną i głodem. Oto ich plan!
Kto wchodzi w skład Klubu?
Prezydenci, premierzy, politycy, liderzy partii ze wszystkich krajów, dyrektorzy banków (Banku Światowego, Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Centralnego Banku Europejskiego), wielcy biznesmeni. Jądrem tej organizacji są dwie rodziny: Rockefellerów i Rothschildów.
A gdzie obradowali w tym roku?
W małym miasteczku Rottach-Eger, w Bawarii w Niemczech. Spotkanie trwało od 3 do 6 maja.
Dowiedział się pan, o czym rozmawiano?
Najwięcej uwagi poświęcono wyznaczeniu daty inwazji na Iran. Termin ustalono na jesień.
To chyba nierozsądne, zważywszy na to, co się dzieje w Iraku...
Ale dziś każda kropla ropy jest sprawą życia i śmierci. Spójrzmy prawdzie w oczy – ropa naftowa niedługo się skończy. Obliczono, że za parę lat baryłka będzie kosztować 200 dolarów. (…)
Istnieje co prawda energia nuklearna, ale Klub się nią nie interesuje. Bilderbergowie wiedzą, że każdy kraj posiadający elektrownie jądrowe jest dobrze rozwinięty gospodarczo i nie można nim ot tak po prostu zawładnąć. (…) Dlatego członkowie Klubu sprawili, że energia jądrowa ma dzisiaj złą prasę, a kampanię przeciwko niej zlecili Greenpeace.
Greenpeace też bierze udział w spisku?
A skąd biorą pieniądze na swoje demonstracje? Celem Klubu jest osłabienie wszystkich państw – ze Stanami Zjednoczonymi włącznie. Zamierzają zbudować globalną wioskę, którą następnie będą zarządzać. I dlatego irytuje ich, kiedy ludzie domagają się prawa do posiadania broni. Wykorzystali Michaela Moore’a, żeby zorganizować nagonkę na właścicieli broni.
Mówi pan o filmie „Zabawy z bronią?”
Tak. Moore sam jest obrzydliwym globalistą. Mniej obawiałbym się uzbrojonego obywatela, niż tego potwora Davida Rockefellera!
Czy ma pan prawo tak obrażać innych?
Kiedy w Kanadzie przeprowadzano referendum w sprawie Quebecu, okazało się, że liderzy wszystkich partii politycznych są opłacani przez Rockefellera. Chodziło o to, aby na rzekach wybudować potężne tamy, a potem zdzierać z ludzi pieniądze za wodę. Ja to ujawniłem. I dlatego próbowali mnie potem zabić!
Zna pan jeszcze jakiś diabelski plan Klubu?
Wprowadzenie globalnego podatku na benzynę. Powiedzą nam, że te pieniądze zostaną przeznaczone na pomoc ubogim. Będziemy płacić, a to kolejny krok do totalnej globalizacji.
Teraz kilka linków na temat broni HAARP
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
film: [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
mało linków?! wpisać se w google HAARP - wyszuka setki stron w każdym języku! idzcie do empiku a znajdziecie wiele ciekawych książek na ten temat!
Teraz HAARP moimi słowami...
Jest to wynalazek amerykański, a raczej broń przy której bomba nuklearna jest jak zabawka. Możliwość HAARP:
Sterowanie pogodą (kataklizmy, fale cunami, erukcję wulkanów, przesunięcia płyt tektonicznych, burzę, urwania chmór, powodzie, susze) sterowanie urządzeniami elektrycznymi przykład... pamiętacie gdy w nowym jorku padł prąd? no jasne! to sprawka badań możliwości HAARP. Ostatnie i najważniesze, HAARP-em można sterować ludzkim mózgiem (zmieniać masowo poglądy i wiele więcej! wywoływać u danej osoby na świecie chorobę a nawet śmierć za pomocą ultra fal!) Wiem że wydaje się to wam niewiarygodnę a nawet smiesznę ale tak własnie jest! Dowodem na istnienie broni HAARP jest ustawa ONZ "o zakaz posiadania broni haarp pzrez państwa człownkowskie" gdyby broni nie było to skąd by się wzieła ta ustawa?-! Już dawno, bo za czasów zimnej wojny pracę nad bronia trwały w rosji i usa. Jednak w 1990roku Rosja zakaząła eksperymentow nad bronią. Labolatoria pozamykała a naukowców zwolniono! 95% tych naukowców mieszka teraz w USA! Nie wydaję się to wam dziwne?! Prezydent Putin dwa bądź trzy lata temu na szczycie onz groził stanom zjednoczonym by ci zaprzestali działaności bronią haarp! to również wydaję sie bardzo dziwne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Lilith
Praktykant
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kątowa
|
Wysłany: Śro 13:45, 28 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
elane
Praktykant
Dołączył: 25 Wrz 2005
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Slask :)
|
Wysłany: Śro 16:40, 28 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
wow, Lilith...
to robi wrazenie...
nie bylo samolotu?
no rzeczywiscie nie bylo.
iec dlaczego nas klamia i nie ccha opublikowac filmow z kamer?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ola Fasola
Salowy
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Memphis
|
Wysłany: Śro 18:03, 28 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
kurde teraz to ja już niewiem ............ja pier***e ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JohnCarterIII
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielbark
|
Wysłany: Śro 18:20, 28 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
Jednym z tajnych stowarzyszeń, które odegrało niezmiernie ważną rolę w tworzeniu podstaw Nowego Porządku Świata był Zakon Iluminatów. Stosunkowo duża liczba wiarygodnych informacji i dokumentów jakie mamy na temat tej organizacji wynika z tego faktu, że jej archiwa zostały skonfiskowane i opublikowane przez ówczesne władze. Duże znaczenie miały również zeznania złożone prze sądami bawarskimi przez byłych członków zakonu, którzy z niego wystąpili. Zakon Iluminatów został założony w dniu 1 maja 1776 roku przez Adama Weishaupta (1748-1830) . Jak podaje R.Gładkowski ( [1] str. 95), pieczęć z piramidą, która jest przedstawiona obecnie na banknocie jednodolarowym, została zaprojektowana właśnie przez niego. Według ks. J.A.Cervery ( [3] str. 113) nazwa "Iluminaci" pochodzi jeszcze od sekty manichejczyków, którzy głosili, że są "oświeceni" przez niebo, a ich doktryna odrzucała jedność z Bogiem i sprowadzała się do radykalnej anarchii, polegającej na zniszczeniu wszelkich religii, społeczeństw i zniesieniu prawa własności. Zdaniem W.T.Stilla termin "Iluminaci" ("Oświeceni"), został użyty także przez pisarza Menendeza Pelayo w 1492 roku i można go odnieść do działającego na terenie Hiszpanii tajnego towarzystwa o nazwie "Alumbrados", którego członkowie "mieli uzyskiwać tajemną wiedzę z nieznanego źródła dającego nadludzką inteligencję" ( [2] str. 47), Działalność "Alumbrados" została potępiona edyktem Wielkiej Inkwizycji w 1623 roku i stanowiła "kolejną bitwę między Kościołem katolickim a towarzystwami tajnymi." Bowiem było i jest powszechną praktyką maskowanie działalności różnego typu tajnych stowarzyszeń i propagowanych przez nich doktryn "woalem chrześcijaństwa". Z reguły ma to na celu najpierw przyciągnięcie do nich jak największej liczby ludzi (również chrześcijan), a później zdyskredytowanie chrześcijaństwa jako całości. Jednak dopiero organizacja założona przez Weishaupta spowodowała ścisłe powiązanie tych idei ze światem polityki i finansów. Chociaż pochodzenie i niektóre szczegóły życiorysu Weishaupta nie są do końca jasne, będąc nadal przedmiotem sporu między historykami, to jednak cele i metody jego organizacji nie podlegają dyskusji. Jak podają niektórzy autorzy był on synem rabina i został ochrzczony po śmierci ojca, z kolei inni uważają go za Niemca ( [16] str. 22). W każdym razie faktem jest, że podstawowe wykształcenie Weishaupt uzyskał u Jezuitów, a po ukończeniu uniwersytetu bawarskiego w Ingolstad został w 1772 roku jego profesorem prawa. Choć był on wykładowcą na uniwersytecie jezuickim, a wcześniej kształcił się w ich szkołach, porzucił katolicyzm, bowiem nie tylko znienawidził Jezuitów , ale zaprzysiągł zniszczenie Kościoła katolickiego i reprezentowanego przezeń chrześcijaństwa. Zdaniem Bp. F Dillona, gdyby nie Weishaupt, masoneria mogła była utracić swą siłę wraz z pojawieniem się reakcji na Rewolucję Francuską. On nadał jej formę i kształt, pozwalające jej przetrwać tę reakcję i utrzymać się w sile do dziś, oraz zapewniające jej dalszy rozwój aż do ostatecznego konfliktu z chrześcijaństwem. Do zdecydowanych poglądów Weishaupta należały, oprócz nienawiści wobec chrześcijaństwa również zdeterminowanie, by ustanowić powszechną republikę na wzór komunistyczny. Posiadał on "rzadką zdolność organizacyjną, wykształcenie prawnicze, które uczyniło go znanym nauczycielem na liczącym się wydziale, znajomość ludzi i spraw ludzkich, opanowanie, nieskazitelną reputację zewnętrzną, a na dodatek pozycję, pozwalającą mu na zdobywanie uczniów" ( [12] str. 51). Jak twierdzą niektórzy badacze w 1771 roku Weishaupt został wyszkolony w dziedzinie okultyzmu egipskiego przez nieznanego pochodzenia kupca o nazwisku Koelmer, o którym mówiono, że przemierzył Europę w poszukiwaniu adeptów swej tajnej tajnej doktryny ([8] str. 226). Inspiratorami działań Weishaupta w tym okresie mieli być również Mojżesz Mendelssohn i Hartwig Wessely (Hartog Naftali Herz) . Ponadto Weishaupt miał otrzymywać dyrektywy także od bankierów w osobach Itziga, Friedlandera i Meyera [17] str. 121) oraz z nowoutworzonego Domu Bankowego Rotschildów ([16] str. 22). W każdym razie Amschel Rothshild był jednym z popleczników Weishaupta. W ciągu następnych pięciu lat Weishaupt sformułował plan , z pomocą którego wszystkie systemy tajemne miały być sprowadzone do jednej potężnej organizacji. 1 maja 1776 roku powołał on do życia tajny Zakon Iluminatów czyli "Oświeconych" (znanych z początku także pod nazwą "Perfektibilistów") i stanął na jego czele przyjmując pseudonim "Spartacus" . Organizacja ta pełniąca w istocie rolę "nad-masonerii", gdyż zaczęła przejmować kontrolę i mieć przemożny wpływ na całe wolnomularstwo. W tym celu Weishaupt dał się nawet przyjąć do loży "Zur Behuntsamkeit" w Monachium i zaczął urządzać swój Zakon niejako wewnątrz masonerii. Iluminaci mieli być "w masonerii i z masonerii aby poruszać się wśród niej sekretnie ." Byli oni tak przeszkoleni, że mogli opanować praktycznie każdy tajny związek i poddać go kontroli swego szefa, a ich wierność wobec niego "była kontrolowana przez skomplikowany system donosów ." Dla udoskonalenia organizacji swego Zakonu Weishaupt pilnie studiował także statuty wówczas już skasowanego Towarzystwa Jezusowego (Jezuitów) ([12] str. 66). Między innymi członek Zakonu Iluminatów był zobowiązany do podania na piśmie swojego szczegółowego życiorysu z uwzględnieniem stosunków rodzinnych i majątkowych jak również co miesiąc składać rodzaj sprawozdania o swoim życiu wewnętrznym ([7] str. 97), a członkowie wyższych stopni wtajemniczenia mieli pod swoim bezpośrednim dozorem dwóch Iluminatów należących do stopni niższych. Warty podkreślenia jest także przewrotny sposób w jaki uzależniano od Zakonu i zmuszano do milczenia jego członków: "Zachowanie tajemnicy było wymuszane wśród Iluminatów w taki sam sposób co w greckich szkołach misteryjnych i tak jak jest to bez wątpienia robione dziś w organizacjach supermasońskich. Od kandydatów wymagano wyznania kompromitujących informacji na swój temat, dotyczących na przykład rozwiązłości seksualnej czy ukrywanych przedtem czynów przestępczych, tak jak gdyby wyznawali oni swoje grzechy księdzu katolickiemu (...) Gdyby któryś ze wtajemniczonych Weishaupta zechciał złamać kodeks milczenia , to jego wiarygodność została by zakwestionowana przez dowody ściągające na niego potępienie, mogące co najmniej zniszczyć jego reputację w danej społeczności , jeśli nie posłać go do więzienia ..." ([2] str. 87). Co więcej cała struktura Zakonu została tak perfidnie pomyślana , by "ludzie skrupulatni , a dający się oszukać nigdy nie przekroczyli najniższych stopni ... natomiast ludzie zuchwali , bezwzględni, cyniczni , gotowi i chętni to tego by uwolnić się od religii, moralności, patriotyzmu i wszelkich innych przeszkód , wznosili się na szczyt " ([2] str. 91). Zresztą podobne techniki manipulacji stosuje się w tego typu tajnych stowarzyszeniach także obecnie. Jeśli chodzi o organizację to Zakon posiadał szereg ściśle zakonspirowanych stopni wtajemniczenia, jego członkowie używali jedynie pseudonimów, a najwyżsi kierownicy przyjęli nazwę Aeropagitów. I tak na przykład Weishaupt nazwał się imieniem "Spartacus", Knigge - "Filon", Bode - "Amelius", Constanzo - "Marius", Zwack - "Katon", Bassus - "Hannibal", Massenhausen - "Ajax" itd.
Zakon Iluminatów dzielił się na trzy klasy ([7] str. 97):
I. minerwałów z trzema stopniami:
nowicjusza
minerwała
minervalis iluminatus (iluminatus minor)
II. wolnomularzy z trzema stopniami:
ucznia
towarzysza
mistrza
III. mysteria (tajemnice)
małe misterium z dwoma stopniami
szkocki nowicjusz (iluminatus major)
szkocki rycerz (iluminatus dirigens)
średnie misterium z dwoma stopniami
mały stopień kapłański (presbyter albo epopta)
mały stopień rządcy (regens)
wielkie misterium z dwoma stopniami
wielki stopień kapłański (magus albo philosophus)
wielki stopień rządcy (rex)
Oficjalnie Weishaupt twierdził , że wymyślona przez niego doktryna miała na celu tylko "oświecenie" i poprawę ludzi oraz zapewnienie im szczęścia. W statutach związku dostępnych dla niżej wtajemniczonych można przeczytać ([8] str. 228):
"Cała jego [tj. Zakonu] troska skierowana jest wyłącznie ku temu , by zainteresować ludzi poprawą etyczną ich charakteru i uczynić to dla nich koniecznością, wpoić w nich ludzkie i społeczne uczucia, zapobiec złośliwym zamiarom, dać pomoc uciśnionej i udręczonej cnocie przeciw bezprawiu, myśleć o karierze osób godnych, oraz upowszechniać pożyteczne dotąd ukryte wiadomości naukowe ."
Jednak przy wyższych stopniach wtajemniczenia iluminizmu objawiano członkom Zakonu w znacznie większym stopniu jego sekret według następującego tekstu wygłaszanego przez osobę inicjującą ([12] str. 65):
?Pamiętajcie, że od pierwszego zaproszenia które otrzymaliście, by przyciągnąć was do nas, rozpoczynaliśmy od zapewnienia, że w zamiarach zakonu nie ma żadnych zakusów przeciwko religii. Pamiętacie, że takie zapewnienie było wam powtórzone gdy przyjmowaliśmy was do grona nowicjuszy, a potem znowu gdy wchodziliście do akademii minerwali. Pamiętacie także jak od pierwszych stopni mówiliśmy wam o moralności i cnocie, ale równocześnie w studiach jakie wam zgotowaliśmy i w instrukcjach, które otrzymaliście, zapewnialiśmy was, że moralność i cnota są niezależne od religii. Ileż to wysiłku włożyliśmy byście zrozumieli naszą mowę pogrzebową nad religią, traktowaną jako te same tajemnice i ten sam kult ale zdegenerowaną w rękach duchowieństwa. Pamiętacie z jakim kunsztem i z jakim udawanym szacunkiem mówiliśmy wam o Chrystusie i Jego Ewangelii. Jednak w stopniach wyższego illuminizmu, rycerza szkockiego, epopty i kapłana, wysnuwaliśmy z Ewangelii Chrystusa nasz racjonalizm, z jej moralności moralność naturalną, i z jej religii religię natury. Z religii rozumu, moralności i natury prowadziliśmy do religii i moralności praw człowieka, równości i wolności. Pamiętacie, że sugerując wam różne części tego systemu, powodowaliśmy by wyrastały z was jako wasze własne poglądy. Ustawiliśmy was na określonej drodze. Bardziej odpowiadaliście na nasze pytania niż my na wasze. Gdy pytaliśmy was, na przykład, czy religie ludów służą celom, dla których ludzie je przyjęli, czy religia Chrystusa jest po prostu tym co głoszą dziś różne sekty, my wiedzieliśmy dobrze czego się trzymać. Musieliśmy jednak poznać do jakiego stopnia udało nam się spowodować by nasze poglądy zakiełkowały w waszych umysłach. Musieliśmy przełamać wiele uprzedzeń, z którymi do nas przyszliście, nim byliśmy w stanie przekonać was, że religia Chrystusa jest niczym innym jak dziełem księży, samozwańców i tyranii. Jeżeli taka jest prawda odnośnie religii tak szeroko głoszonej i cenionej, cóż możemy sądzić o innych religiach? Zrozumcie więc, że wszystkie one są tą samą fikcją od powstania. Wszystkie jednakowo oparte są na kłamstwach, błędach, chimerach i udawaniu. Oto nasz sekret ! Zwroty i zakręty, które musieliśmy wykonać, eulogie które musieliśmy głosić wobec tajnych szkół, bajki o posiadaniu przez masonerię jakiejś prawdziwej doktryny, i nasz dzisiejszy illuminizm, jedyny spadkobierca tych tajemnic, już was dziś nie zaskoczy. Jeżeli w celu zniszczenia całego chrześcijaństwa, wszelkiej religii, udawaliśmy, że posiadamy jedynie prawdziwą religię, pamiętajcie, że cel uświęca środki, oraz że mądry musi użyć wszelkich środków by czynić dobrze, a zły by czynić źle. Środki, które wybraliśmy by wyzwolić was od religii, środki, które użyjemy by kiedyś wyzwolić całą ludzkość od religii, są niczym innym jak pobożnym fałszerstwem, które ujawnimy kiedyś w stopniu maga lub filozofa illuminizmu ."
Jak widać pomysły te nie były wyłącznie polityczne, ale przede wszystkim ideologiczne, chodziło bowiem o zniszczenie ówczesnego "ładu historycznego", w którym przeważały jeszcze wpływy chrześcijaństwa. Celem głównym spisku Weishaupta było radykalne zniszczenie chrześcijaństwa lub co najmniej usunięcie go do roli religii wyłącznie prywatnej, a więc bez wpływów na życie społeczne i polityczne. Bowiem Iluminaci stawiali sobie za główny cel ustanowienie światowego systemu kontroli pod swoim przewodnictwem drogą powszechnej rewolucji. Plan ten sprowadzał się w praktyce do pięciu głównych punktów:
- zniszczenie monarchii i wszelkich uporządkowanych form rządów
- zniesienie własności prywatnej
- zniesienie patriotyzmu i ducha narodowego
- zniszczenie życia rodzinnego i instytucji małżeństwa oraz ustanowienie grupowego wychowania dzieci
- zniszczenie wszelkiej religii (głównie chrześcijaństwa) ([2] str. 83).
Weishaupt doszedł do wniosku, że bez odebrania człowiekowi Boga trudno będzie zrealizować plan budowy rządu władającego całym światem. Dlatego też z takim zapałem przystąpiono wówczas do walki z religią chrześcijańską, rodziną i nakazami moralnymi. Wedle Iluminatów człowiek pozbawiony Boga, w swej dezorientacji skłonny będzie oddać pokłon każdemu kogo mu się wskaże na władcę wszechświata - nawet szatanowi, który obiecuje przecież ludziom także "królestwo" , tyle , że czysto "ziemskie". Zaczęto więc nauczać, że religia powinna być stopniowo wyeliminowana i zastąpiona kultem rozumu. Aby przyciągnąć do iluminizmu także chrześcijan i uwiarygodnić swój Zakon , Weishaupt uciekł się do podstępu , próbując uzasadnić jego tajność w kategoriach chrześcijańskich ([2] str. 73) :
"Jezus z Nazaretu , Wielki Mistrz naszego Zakonu, pojawił się w czasie , gdy świat znajdował się w skrajnym nieładzie i wśród ludu , który przez wieki jęczał w jarzmie niewoli. Udzielał on temu ludowi lekcji rozumu. Aby działać skuteczniej, uciekł się on do pomocy Religii - obiegowych opinii - łącząc w bardzo zręczny sposób swoje tajemne nauki z religią ludową ... Ukrywał on drogocenny sens i konsekwencje swoich nauk, lecz odkrył je w pełni kilku wybranym. Kilku wybranych otrzymało te nauki w tajemnicy i przekazało je dalej nam poprzez wolnomularzy ."
Jednak w liście napisanym do swojego najbliższego towarzysza - "Katona" , pod którym to pseudonimem ukrywał się prawnik von Zwack, oszustwo Weishaupta wychodzi na jaw:
"Powiadam, że wolnomularstwo jest ukrytym chrześcijaństwem... i jak tłumaczę , żaden człowiek nie powinien wstydzić się tego , że jest chrześcijaninem . W rzeczywistości odrzucę potem tę nazwę , podstawiając [w to miejsce] Rozum ."
W dalszej części tego listu Weishaupt mówiąc o nowym "stopniu kapłańskim" Iluminatów, który wynalazł. chełpi się tym jak sprytnie udało mu się oszukać nawet niektórych członków kleru:
"Nie wyobrażasz sobie jakie poważanie i zaciekawienie wzbudził mój stopień kapłański, ... sławny teolog protestancki , należący obecnie do Zakonu, jest przeświadczony , że religia Zakonu to wyraz prawdziwego sensu chrześcijaństwa. O CZŁOWIECZE, CZŁOWIECZE ! DO CZEGO NIE DAŁOBY SIĘ CIEBIE PRZEKONAĆ. Któż by pomyślał , że zostanę założycielem nowej religii ..."
Jednak prawdziwe cele Zakonu były ukryte dla otoczenia i to w takim stopniu, że nawet w korespondencji nie używano słów takich jak iluminizm czy Iluminaci , tylko zastępowano je astrologicznym symbolem Słońca - kółkiem z kropką w środku. Gdyby jednak zachowanie jego całkowitej tajności okazało się niemożliwe, to Iluminaci mieli zostać przedstawieni społeczeństwu jako "pozbawiony znaczenia ruch filantropijny ." ([2] str. 86).
W lipcu 1782 roku w Wilhelmsbaden, koło Frankfurtu nad Menem, odbył się kongres wszechmasoński, który został opanowany od środka przez Iluminatów Weishaupta i tzw. Iluminatów francuskich (martynistów), stając się niejako przygrywką do rewolucji francuskiej. Martyniści wywodzili się z sekty o nazwie "Zakon Cohenów" ("Zakon Kapłanów"), założonej w 1754 roku we Francji przez portugalskiego marrana Martineza Paschalisa, której podstawą była kabała. Po śmierci Paschalisa sektę tą rozwinął jego uczeń Saint-Martin ([14] str. 42). W czasie kongresu w Wilhelmsbaden doszło do połączenia obu grup Iluminatów a także innych odłamów masonerii. Wydarzenie to poprzedziły długie negocjacje między Weishauptem a jej członkami, które zakończyły się osiągniętym w dniu 20 grudnia 1781 roku porozumieniem. Prawdopodobnie świat nigdy się nie dowie co naprawdę wydarzyło się na owym kongresie. Jeden z jego uczestników , hrabia de Virieu , tak pisał o tym wydarzeniu w swej biografii: "...przywiozłem z powrotem tragiczne tajemnice. Nie zawierzę ich wam (...) Spisek jaki się układa jest tak dobrze pomyślany, że będzie niemożliwością dla monarchii i Kościoła mu umknąć. " Ośrodkiem konspiracji stał się Frankfurt, rodzinne gniazdo bankierskiej rodziny Rothschildów, skąd rozszerzała się ona we wszystkich kierunkach. Jak pisze W.T.Still ([2] str. 95-96) :
"W 1782 roku siedziba główna iluminizowanego wolnomularstwa została przeniesiona do Frankfurtu, kontrolowanej przez Rothschildów twierdzy finansowej Niemiec. Po raz pierwszy dopuszczono do Zakonu Żydów Poprzednio dopuszczano Żydów tylko do sekty Zakonu zwanej ?Małym i Starym Sanhedrynem Europy". Ci nowi członkowie wnieśli nowe pieniądze i nową energię do systemu Weishaupta. Zaopatrzona finansowo potężna machina Weishaupta była gotowa do działania. Z loży frankfurckiej wyszedł gigantyczny plan rewolucji światowej. Zostało później powiedziane przez dwóch wolnomularzy francuskich, że w czasie wielkiego kongresu masońskiego w roku 1786 zadekretowano śmierć Ludwika XVI [monarchy francuskiego] i Gustawa III szwedzkiego. Fakty pokazują, że Iluminaci i ich izba niższa, masoneria, to tajne towarzystwo wewnątrz tajnego towarzystwa. Zewnętrzna doktryna na użytek mas mówiła, że iluminizm to tylko ?udoskonalona" forma chrześcijaństwa, natomiast doktryna wewnętrzna nawoływała do podboju świata wszelkimi środkami z ateizmem czy wręcz satanizmem jako prawdziwym wyznaniem wiary. John Robison w sposób proroczy streścił cele iluminizmu prawie dwieście lat temu, gdy pisał: "Pierwszym i bezpośrednim celem jest wejście w posiadanie bogactw, władzy i wpływów, bez przemysłu [tj. bez zapracowania na to]; i, aby tego dokonać, chcą oni obalić chrześcijaństwo; następnie zaś powszechne rozpasanie zapewni im przyłączenie się wszystkich niegodziwców i umożliwi obalenie wszystkich rządów europejskich; potem pomyślą oni o dalszych podbojach i rozszerzą swoje działania na pozostałe części globu." Nesta Webster nie przesadzała, mówiąc tak o Iluminatach: "To przez tę straszną i okropną sektę został opracowany gigantyczny plan Rewolucji Światowej pod przewodem człowieka, którego Louis Blanc [radykalny socjalista, współprzewodzący Rewolucji Francuskiej w roku 1848] określił trafnie jako ?najgłębszego spiskowca jaki kiedykolwiek istniał ..."
Z Iluminatami był związany także słynny magik i okultysta Cagliostro (Józef Balsamo), syn sycylijskiego marrana, który został inicjowany przez nich w 1783 roku ([8] str. 233). Później pomógł on skompromitować monarchię francuską biorąc udział w słynnej "aferze z naszyjnikiem" , kiedy to królowa Francji i żona Ludwika XVI Maria Antonina, została fałszywie oskarżona o niemoralny związek z kardynałem rzymsko-katolickim. Skandal ten zdyskredytował monarchię , co dolało oliwy do ognia w sytuacji , gdy Rewolucja Francuska wisiała już w powietrzu ([2] str. 92). Tenże Cagliostro był założycielem tzw. "masonerii egipskiej" , która później wyłoniła z siebie takie ryty jak Misraim i Memphis. Ryt Misraim, zorganizowany przez Jassuda Bedarride, powołał z kolei do życia tzw. "węglarstwo" - organizację tajną rewolucji lipcowej 1830 r. we Francji, powstania listopadowego w Polsce, oraz rewolucji w Europie w 1848 r ([8] str. 232).
W 1784 roku Weishaupt wydał rozkaz wywołania rewolucji we Francji, jednak kurier o nazwisku Lanze, wiozący Robespierowi odpowiednie instrukcje został w drodze z Frankfurtu do Paryża zabity uderzeniem pioruna. Przy zwłokach kuriera policja bawarska znalazła instrukcje Weishaupta ([1] str. 5). Po ich przestudiowaniu władze bawarskie zarządziły dokonanie rewizji w domach czołowych Iluminatów, włącznie z domem samego Weishaupta. Wszystko co wykryto w wyniku przeprowadzonych poszukiwań jednoznacznie wskazywało na poważne zagrożeniach dla państwa ze strony Zakonu Iluminatów. Znaleziono bowiem plany dotyczące prowadzenia wojen i rewolucji w celu opanowania świata. Spiskowcy zostali ujawnieni, a elektor bawarski Karol Teodor edyktem z 22 czerwca 1784 roku wydał zakaz działalności wszystkich tajnych związków, zaś w edyktach z 2 marca i 15 sierpnia 1785 wymienił wprost Iluminatów i masonów ([7] str. 99). Co więcej na rozkaz elektora wydrukowano w Monachium w latach 1786, 1787, 1794 znalezione pisma i dokumenty odnoszące się do Iluminatów, co pozwoliło ujawnić publicznie ich prawdziwe cele i metody działania. Wszystkie te zakazy zmusiły Weishaupta jedynie do opuszczenia Bawarii, było już jednak za późno na rozbicie Iluminatów, którzy osiągnęli bardzo wielkie wpływy w bogatych sferach europejskich, w tym także wśród największych ze wszystkich bogaczy - bankierów międzynarodowych braci Rothschildów. Wprawdzie dla uniknięcia dalszych prześladowań formalnie zarzucono nazwę "Iluminaci" przyjmując godło "zreformowanej masonerii", ale w istocie nadal prowadzono dotychczasową działalność. Dla lepszego ukrycia prowadzonej działalności Weishaupt przez swoich współpracowników kazał nawet ogłosić w londyńskim "Monthly Magazine", że od 1790 roku jego stowarzyszenie przestało funkcjonować, lecz jak się można przekonać był to po prostu zwykły fałsz ([13] str. 96). Delegaci Iluminatów byli obecni na kolejnych kongresach masońskich w Paryżu w 1785 i 1787 roku, a nawet wtajemniczyli księcia Filipa orleańskiego do wyższych stopni ([7] str. 99). Zastępca Weishaupta, Bode wraz z baronem de Busche zostali wysłani do Paryża , gdyż zdecydowano, że "Francja pierwsza zostanie iluminowaną" i od niej zacznie się "wielkie dzieło" . Zostali oni tam wprowadzeni do loży "Połączonych Przyjaciół" (jej członkowie nazywali się także "filaletami" czyli "przyjaciółmi prawdy") przez hrabiego Mirabeau i Bonnevilla. Loża ta była oparta na zasadach martynizmu i powstała pod patronatem Wielkiego Wschodu Paryża, stanowiąc rodzaj tajnego komitetu, sprawującego kontrolę nad różnymi obrządkami wolnomularskimi i ruchami spiskowymi we Francji. W czasie trwających negocjacji zdecydowano się na wprowadzenie z kodeksu Weishaupta tego co przyczynić się mogło do przyśpieszenia rewolucji, jak również postanowiono zwołać w Paryżu na dzień 15 lutego 1785 roku kongres wolnomularski dla masonów z Francji i zagranicy. W czasie jego obrad postanowiono, że rewolucja wybuchnie we Francji , a z niej rozszerzy się po całej Europie ([13] str. 99). Co więcej dla odwrócenia od siebie uwagi masoni rozszerzyli kłamliwą wiadomość, że związek Iluminatów był dziełem Jezuitów. W tym celu wydano dzieło "Les Jesuites , chasses de la Maconneirie et leur poignard brise par les Macons". Z kolei w 1788 roku Mirabeau ogłosił pracę pod tytułem "Monarchie Prussienne" , w której wprawdzie wskazywał, że towarzystwa tajne są niebezpieczne i ich działalność nie powinna być tolerowana przez rządy, ale jednocześnie odsyłał do dzieła Bonnevilla, dowodzącego, że "przywódcami masonii i rządcami sztyletów są Jezuici" ([13] str. 99). Mimo takiego "zejścia do podziemia" Iluminaci odgrywali istotną rolę także w czasie rewolucji francuskiej. Jak podaje W.T.Still ([2] str. 9cool : "Do marca 1789 roku 266 lóż kontrolowanych przez francuski Wielki Wschód zostało "ziluminowanych" nie wiedząc o tym, ponieważ wolnomularzom w ogólności nie podawano nazwy sekty dostarczającej im tych tajemnic (...) W następnym miesiącu wybuchła Rewolucja ...". Iluminaci zdołali również opanować tak zwane "kluby jakobinów". Zdaniem N.Webster zostały one "zorganizowane przez komitet rewolucyjny ... poddany bezpośredniej inspiracji bawarskich Iluminatów, którzy nauczyli ich swojej "metody załatwiania spraw, prowadzenia korespondencji oraz zdobywania i szkolenia uczniów". Było tak ,że na dany sygnał można było urządzić powstania jednocześnie we wszystkich częściach kraju ." Dla osiągnięcia odpowiedniego "zapału rewolucyjnego" jakobini znaleźli pretekst, stosowany zresztą później przy wielu innych rewolucjach, który usprawiedliwiałby ich działania - "najpierw wywołali oni stan bezprawia, posługując się grupą radykalnych bandytów. Następnie zaś ich najbardziej wpływowi członkowie podnieśli przeraźliwe wołanie o "prawo i porządek" i tysiące Francuzów zostało posłanych na gilotynę. Wprowadziło to na scenę atmosferę represji ." ([2] str. 99). Doszło nawet do tego, że w latach 1791-92 zamknięto wszystkie loże masońskie we Francji, bowiem "sprawujący kontrolę nad narodem jakobini, zaczęli się obawiać że masoneria mogła być wykorzystana - tak jak oni wykorzystali ją wcześniej - jako przykrywka do spisku kontrrewolucyjnego " ([2] str. 99). Warto także wspomnieć, że lIuminaci podporządkowali sobie w dużym stopniu także ówczesne wolnomularstwo w Polsce. W zapiskach Zwacka ("Katon") znajduje się informacja potwierdzająca "układ przymierza z Lożą Narodową Polski czyli Wielkim Wschodem Narodowym Polski" , zaś Knigge ("Filon") w liście do tegoż Zwacka nadmienia , że "Ten projekt dotyczący Polski , to dzieło mistrzowskie. Posłałem już Spartacusowi (czyli Weishauptowi) projekt okólnika dla lóż " ([15] str. 11). Ponadto w 1789 roku król Stanisław August zostaje członkiem klubu francuskich jakobinów pod kierownictwem Mirabeau - członka Iluminatów Weishaupta. W 1790 roku w jego ślady idzie także Szczęsny Potocki - wówczas mistrz polskiego wolnomularstwa , a wkrótce przywódca Targowicy ([15] str. 10). Nieco później, gdy "rewolucja francuska" jest zagrożona upadkiem, poprzez loże są przekazywane do Polski pieniądze na powstanie Kościuszki. Dzięki temu liczono zapewne na unieruchomienie pod względem wojskowym Austrii, Prus i Rosji, a tym samym na ocalenie rewolucji francuskiej. Jak pisze ks. Barruel ([15] str. 14): "Aby ocenić ilość emisariuszów , których sekta utrzymywała w Polsce , wystarczy wspomnieć o przemówieniach Cambon'a, skarbnika rewolucji , który przyznawał, że pomoc dla braci w Warszawie kosztowała już Francję ponad 60 milionów (...) W istocie będąc panami tych okolic jakobini trzymaliby w szachu trzy mocarstwa , które były najgroźniejsze wśród koalicji panujących, ta dywersja musiałaby koniecznie osłabić ich siły. Wolność i równość przeszłaby łatwiej do Rosji; bracia pruscy i austriaccy ujawniliby się śmielej . Już wszystkie te życzenia zdawały się sprawdzać: Kościuszko wywołał powstanie w Warszawie , Wilnie i Lublinie ."
Po śmierci Weishaupta , naczelne zwierzchnictwo masonerii i innych tajnych związków przeszło do loży Alta Vendita (Wysoka Wenta), kierowanej przez syna Carla (Kalmanna) Rothshilda - syna Amschela - ([5] str. 63). Organizacja ta była tajnym stowarzyszeniem, które w pierwszej połowie XIX wieku zdawało się przejmować dziedzictwo Iluminatów w kierowaniu tajnymi związkami. Jak głosi wyjątek z nadal obowiązującej instrukcji Wysokiej Wenty (tekst pochodzi z 1819 roku):
"Nasz cel ostateczny to cel Voltaire'a i Rewolucji Francuskiej: unicestwienie na zawsze katolicyzmu, a nawet wszelkiej idei chrześcijańskiej, i niedopuszczenie, by przetrwała na ruinach Rzymu".
Tak więc mimo pozornego upadku Iluminaci przetrwali i potężnieli z każdym rokiem mając poprzez , opanowaną -"ziluminowaną"- przez siebie masonerię , przemożny wpływ na takie wydarzenia w historii jak rewolucja francuska 1789 roku , Wiosna Ludów 1848 roku, rewolucja bolszewicka w Rosji 1917 roku, czy obie wojny światowe. Warte podkreślenia jest to, że w wielu przypadkach wydarzenia te zostały najpierw szczegółowo zaplanowane , a potem po wielu latach, z zadziwiającą konsekwencją zrealizowane (do tej pory przynajmniej w większej ich części). Przykładem tego jest choćby "plan trzech wojen światowych" wyłożony jasno w pismach niektórych przedstawicieli "oświeconych".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Lilith
Praktykant
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kątowa
|
Wysłany: Śro 23:10, 28 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
no niby nie było
ale prawdy chyba nigdy się nie dowiemy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
scully
Praktykant
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nienacka ;)
|
Wysłany: Czw 14:08, 29 Wrz 2005 Temat postu: |
|
|
To z tym samolotem jest najlepesze Niby był, ale nie było ;] Najlepsze ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Agnes Carter m.d.
Praktykant
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 21:06, 01 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Eh, zainteresowal mnie ten samolot...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JohnCarterIII
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielbark
|
Wysłany: Wto 8:57, 04 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
HAARP - straszna bron
HAARP czyli - High-frequency Active Auroral Research Program - jest scisle tajna amerykanska bronia, ktorej istnienie datuje sie gdzies od 1900 roku, co wiaze sie z wynalazkami Mikolaja Tesli, na ktorych bazie ta bron jest oparta.
W wielu publikacjach o tej broni mozna zapoznac sie z jej dzialaniem na pogode, na trzesienia ziemi i na ludzki mozg. Mniej znane jest jej dzialanie mogace powodowac rozne wybuchy oraz mozliwosc zdalnego sterowania samolotami czy samochodami. W ogole nic sie nie pisze o mozliwosci dotykania ta bronia calego ludzkiego czy zwierzecego ciala. Bron ta swoimi falami moze dotknac kazda istote zywa na Ziemi korzystajac z jej biopradow. Dzieki temu moze powodowac lub symulowac rozne choroby a nawet smierc i rozne stany psychiczne. Wlasnie tym dzialem chce sie zajac w swojej publikacji rozszerzajac ja o rozne przezycia zwiazane z ta bronia na zasadzie ciekawostek, ktore moga spotkac kazdego.
Intensywny wplyw tej broni poczulam na sobie w styczniu 1998 roku. Takie sa moje obserwacje na temat jej dzialania :
HAARP i MEDYCYNA
Z uwagi na fakt, ze fale HAARP moga dotykac calego ciala, powoduja bole czesto silne i gwaltowne w roznych miejscach sugerujac chorobe, a takze rozne stany chorobowe, takie jak zatrucia, dusznosci, podnoszenie i obnizanie cisnienia krwi, przekrwienie organow z ustami wlacznie, rozne rytmy serca, zaparcia lub rozwolnienia, opuchlizny, zmiany w strukturze kosci - moga je powiekszac, zmniejszac i wykszywiac, bole zdrowych zebow i ruszanie sie ich oraz wypadanie bez krwawiacych dziasel, dretwienie konczyn, przelatujace prady i skurcze, trzesienie glowa lub innymi czesciami ciala. Moga tez tymi promieniami robic wrzody na roznych czesciach ciala. Moga rowniez powodowac hemorojdy. HARRP moze zmieniac wage ciala. Moze powodowac ciagle laknienie lub jego zanik. Moga tez pewnie powodowac jeszcze i inne objawy chorobowe, ktore mnie akurat ominely. Mimo tak wielu dolegliwosci w roznych okresach czasowych i o roznym nasileniu, ja do lekarzy nie chodzilam i nie zazywalam zadnych lekow, bo zdawalam sobie sprawe, ze ktos penetruje moje cialo i ze ktos mi to robi. Moze wlasnie dzieki temu, ze bylam ostrozna w stosowaniu jakichkolwiek lekow, jestem do dzisiaj zdrowa. Zdaje sobie sprawe, ze HAARP moze na kogos dzialac nie ujawniajac sie. Moze sie to odbywac bezszelestnie i bezczuciowo. Ktos moze miec watpliwosci, czy dziala na niego HAARP, czy jest naprawde chory? Uwazam, ze najlepszym wykladnikiem ludzkiego stanu zdrowia jest temperatura jego ciala. Kazde najmniejsze niedomaganie powinno objawiac sie temperatura, nawet miesiaczka u kobiet sie nia objawia, ktora jest przeciez zaprogramowana w organizmie.
W dzisiejszych czasach lekarze bardzo duzo chorob przypisuja wirusom. Wlasnie te choroby o dziwo, przebiegaja bez podwyzszonej temperatury ciala. Kiedy przypomne sobie medycyne z lat 50-tych, to wirusy byly zupelnie nieznane. Zawsze zastanawia mnie, skad sie wziela ta wielka liczba chorob wirusowych? Mysle, ze sa to wlasnie choroby powodowane przez bron HAARP, ktorej poczatki intensywnego dzialania na ludzi datuje sie na rok 1960. Od roku 1930 zaczeto robic pierwsze proby zdalnego dotykania ludzi promieniami i falami Tesli.
Moje rady
1. Przy wszelkich niedomaganiach, badac temperature ciala. Prawidlowa temperatura, to 36,6C.
2. Nie brac zadnych lekow, ktore nie maja podanego dokladnego skladu i ulotki o przeciwwskazaniach.
3. Pytac lekarzy, czy takie objawy chorobowe moga byc spowodowane przez bron HAARP.
4. Starac sie zglebic swoja wiedze na temat chorob wirusowych i byc bardzo czujnym, kiedy lekarz taka chorobe orzeknie.
5. Zwracac uwage na wszelkie bole, ktore moga okazac sie przemijajacymi w zaleznosci od pory dnia lub nocy. Prawdziwie chora czesc naszego ciala boli bez przerwy i powinna pojawic sie goraczka [normalna temperatura naszego ciala, to 36,6 C.]
6. Obserwowac swoje cialo przez kilka dni - nawet do 7-miu.
7. Zwracac uwage na to, czy nie slyszymy szumu w uszach lub w pomieszczeniu w ktorym sie znajdujemy. Takie tttsssyyy - ledwo slyszalne, jakby gdzies przeplywal prad. Tak wlasnie czesto slychac bron HAARP. Bez tego przydzwieku tez moze nas dotykac.
LEKARZE
Ilosc chorych ludzi na swiecie jest zatrwazajaca. Wszedzie brakuje lekarzy i personelu medycznego. Przy takiej ilosci chorych lekarze maja sie calkiem dobrze finansowo. Bogaca sie niesamowicie. W Polsce moze jeszcze tego tak nie widac, ale na tak zwanym Zachodzie lekarze od dawna robia fortuny finansowe dzieki ilosci pacjentow. Smiem twierdzic, ze zarabiaja dzieki broni HAARP i wiekszosc z nich o tym wie i z HAARP-em wspolpracuje. Czesc lekarzy ma duze profity za przepisywanie lekow narzuconych przez koncerny farmaceutyczne, a czesc lekarzy zarabia na na symulowanych operacjach, ktore jak mniemam zaczynaja sie na przecieciu skory i koncza na jej zaszyciu, zeby byl slad dla pacjenta i platnika za operacje. HAARP przestaje ingerowac i wszystko wraca do normy, czlowiek mysli, ze operacja pomogla. To samo dotyczy wszelkich lekow, na ktore ludzie sa skazywani czesto do konca zycia, bo HAARP skrupulatnie sprawdza, czy leki sie wykupuje i zazywa. Co jakis czas sie slyszy, ze jakies leki powoduja duze zaburzenia w organizmie. Doprowadzaja do prawdziwych chorob, a nawet zgonow. Wszystko dotyczace zdrowia i broni HAARP jest objete wielka tajemnica. Milcza lekarze. Milcza rzady poszczegolnych panstw. Milcza media.
HAARP i zmiany osobowosci
HAARP od poczatku swojego istnienia interesowal sie ludzkim i zwierzecym mozgiem. Dzisiaj juz umie latwo zmieniac nastroje poszczegolnych ludzi, a nawet ich osobowosc. HAARP moze spowodowac placz bez powodu, smiech, apatie, nadwrazliwosc, agresywnosc, strach i operowac odpowiednio naszymi odczuciami, takimi jak laknienie, potrzeba pojscia do ubikacji czy naszych preferencji, nawet plciowych. Moze sztucznie powodowac podniete plciowa. Moze tez spowodowac kompletny zanik libido lub spowodowac, ze stosunki beda bardzo bolesne, co moze zniechecic ludzi do wspozycia lub niepotrzebne leczenie. Moze przesylac glosy do glowy i do uszu. Jezeli czlowiek nie zdaje sobie sprawy z tego, ze dziala na niego HAARP, to czesto zaczyna dzialac wbrew wlasnej woli. Poddaje sie sterowaniu przez bron HAARP. W ten sposob mozna tworzyc nawet mordercow, homoseksualistow, leni i narkomanow. HAARP moze tez tworzyc pracoholikow dzieki dodawaniu swojej energi. Dzieki tej energi ludzie moga nie spac tygodniami i byc zawsze na wysokich obrotach. Ja kiedys nie spalam 2 lata w ogole.
HAARP dysponuje w tej chwili bardzo szeroka gama swoich mozliwosci i dlatego trzeba bardzo sie pilnowac zeby nie popasc pod jego calkowite dzialanie i nie stac sie kims zupelnie bezwolnym. Teraz juz potrafie dysponowac swoja swiadomoscia wbrew broni HAARP. Wydaje mi sie, ze zawsze trzeba sie siebie zapytac, czy chce czynic dobro i czy moje reakcje sa zgodne z normami przyjetymi kiedys przez ludzkosc. Te aspekty sa bardzo wazne, bo szybko mozna bezwiednie popasc w konflikt z prawem lub zrazic do siebie nawet najblizszych. Poki bron HAARP i jej dzialanie jest tajne, trudno moze byc udowodnic cokolwiek w sadzie. Przede wszystkim o tej broni trzeba wiedziec samemu i znac jej mozliwosci. Dlatego trzeba szukac wiadomosci o broni HAARP i sluchac nawet dzieci, na ktore moze dzialac ta bron i moga znac jej niektore mozliwosci dzialania. Wiekszosc ludzi, ktora na temat tej broni ma cos do powiedzenia [nawet jezeli nie zna jej nazwy], jest leczona przez psychiatrow. Tym sposobem wiadomosci o tej broni sie rozpraszaja i ludzie przestaja w nie wierzyc. Im dluzej tak bedzie trwalo, tym latwiej bedzie broni HAARP manipulowac ludzmi potajemnie dysponujac coraz lepsza technologia.
HAARP i ciekawostki
HAARP moze zdalnie sterowac naszym samochodem. Moze nim gwaltownie przyspieszyc. Moze go gwaltownie zahamowac. Przy wolnej jezdzie - do 60 km. na godzine, mozna to wyczuc starac sie zapanowac nad samochodem. Trzeba tez zwracac uwage zeby nie jechac zbyt blisko drugiego samochodu. Bron HAARP w rozny sposob moze unieruchomic samochod i go popsuc.HAARP moze otwierac drzwi garazowe elektrycznie napedzane.
Bron HAARP moze podglasniac i przyciszac odbiorniki radiowo-telewizyjne. Moze zmieniac stereofonie na kwadrofonie. Moze powodowac paraliz wymowy. Moze tez wzmacniac moj glos i zmieniac jego barwe. Ta wlasciwosc moze pomagac wielu piosenkarzom, ktorzy tez moga cos wiedziec o tej broni.
Przez bron HAARP moze byc sterowane w domu nasze oswietlenie. Moze bardzo rozjasniac swiatlo i je sciemniac. Moze wylaczac niektore sekcje pradowe w domu lub prad w ogole.
Agenci broni HAARP moga w kazdej chwili wejsc do kazdego domu. Otwieraja kazdy zamek. HAARP usypia skutecznie rodzine lacznie z psem [jak jest] i z wybranym osobnikiem moga robic co chca. Moga gwalcic. Trzeba sprawdzac przescieradlo, bo czasami zostaje sperma lub krew. Moga wywozic na specjalistyczne badania. Moga wywozic w inne miejsca. To wszystko z wybranym osobnikiem moga robic przy zupelnej nieswiadomosci. HAARP moze zostawic tylko lekka swiadomosc albo wracac swiadomosc czasowo. Wybrana osoba moze czasem widziec wchodzacych ludzi do jej pokoju, a czasami moze byc zupelnie uspiona, kiedy ktos wchodzi,w zaleznosci od zamiarow w stosunku do danej osoby. Scenariusze sa bardzo rozne. Czesto tym ludziom po takich przezyciach nie wierzy nawet rodzina.
Bron HAARP moze zatruc kazde jedzenie i picie oraz papierosy. Trucizny moga byc o roznym dzialaniu. Moga truc kogos systematycznie i moga otruc trucizna dzialajaca natychmiastowo i smiertelnie. HAARP moze zatruc kazde jedzenie i picie w domu i w sklepie czy w restauracji. Wypicie jednego kieliszka alkoholu moze spowodowac kompletne zamroczenie alkoholowe.
Bron HAARP moze przesylac rozne substancje do papierosow. Kazdy papieros z paczki moze miec inny smak. Ta droga moze tez przesylac narkotyki. Niepalenie papierosow nic nie da, bo HAARP moze przeslac do oddychania takie powietrze jakie chce i innym powietrzem nie bedziesz mogl oddychac. Mnie przesylano marihuane i inne narkotyki, ktorych nie znam. Przesylano mi tez rozne gazy trujace i zapachy. Cala plejade zapachow : jedzenia, perfum, ziemi, dymu, spalenizny i roznych roslin itd. Sfera zapachow i ich przesylanie przez HAARP moze miec wielki wplyw na kontakty miedzyludzkie, jako ze zapachem mozemy kogos bardzo do siebie zrazic. HAARP danej osobie moze podsuwac jakis zapach przypisujac go nam.
Bron HAARP moze pomagac ruszac rekami i nogami. Moze pchac i hamowac. Rzeczy lekkie w rekach moga stac sie bardzo ciezkie i odwrotnie, ciezkie moga stac sie lekkie. Te zdolnosci HAARP-a moga byc czasem bardzo niebezpieczne tak jak mylenie dzwiekiem. Mozemy slyszec cos kolo nas, a dzwiek ten moze pochodzic z bardzo daleka i z innego kierunku.
Bron HAARP moze robic rozne rzeczy zakrawajace na cuda. Moze wszystko zepsuc i zniszczyc i mamic nas roznymi efektami. Dlatego jak sie cokolwiek stanie, to najpierw nalezy pomyslec o broni HAARP.
Goska [link widoczny dla zalogowanych]
Ten artykul zostal opublikowany w kilku gazetach
Prosze szukac wiadomosci o tej broni w roznych jezykach wystukujac na wyszukiwarce "HAARP weapon" lub "Human and HAARP" lub "Secret HAARP" lub "Mind Kontrol"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JohnCarterIII
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielbark
|
Wysłany: Czw 21:06, 06 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
klinijcie na "2012 - oni wystraszyli świat!"
Na pewno zauważyliście, jak często mówi się teraz o zbliżającym się przebiegunowaniu Ziemi, które ma rzekomo nastąpić w roku 2012. Nie ma co kryć - zaczęło być o tym głośno, kiedy po raz pierwszy trzy lata temu zdecydowaliśmy się ten temat poruszyć w ogólnopolskich mediach. A ponieważ w mediach jesteśmy potęgą, więc i temat zaczął żyć własnym życiem. Wszystkie prasowe tytuły obiegły teksty poświęcone sprawie roku 2012 - ta data zafunkcjonowała w świadomości społecznej. Na samym początku tej historii jest dwóch sympatycznych pasjonatów - Patrick Geryl i Gino Ratinckx. To oni wspólnie zgromadzili materiały, które zebrały się na książkę "Proroctwo Oriona 2012". Książka została zmielona na proch przez krytyków - że bzdury, że niepotrzebnie straszą ludzi, że pseudonaukowe wywody popierają niesprawdzonymi faktami. Część krytyków do tej pory wprost krzyczy,że nawet nie warto jej brać do ręki, bo to "nienaukowe". Na pytanie - co w takim razie jest "naukowe"? - ludzie Ci przeważnie wzruszają ramionami i zmieniają temat. Tymczasem książka jest godna uwagi co najmniej z jednego powodu. Nie ma bowiem wątpliwości, że w 2012 roku kończy się Kalendarz Majów. Teoria cyklicznego przebiegunowania Ziemi niepokojąco pasuje do religijnych opisów potopu, a nawet cyklicznych "potopów", o których też jest sporo w starożytnych pismach. W książce "Proroctwo Oriona 2012" znajduje się wiele rzeczy, które Patrick umieścił na wyrost, które stały się obiektem bezpardonowego ataku na książę, ale... może dzięki temu stało się o niej głośno. Mieliśmy okazję poznać Patricka, który jest uroczym człowiekiem na co dzień odżywiającym się wyłącznie sokami z owoców. Ma pod pięćdziesiątke, a wygląda najwyżej na 35 lat. Ma melancholijny stosunek do tego, co czeka ziemię. W USA w 2004 roku mówił tak:
- Pozakładali rodziny, mają konta, są coraz grubsi jedząc tonami mięso naszych młodszych braci zwierząt zabijając je bestialsko w sposób przemysłowy i... już myślą o zakupie domów dla dzieci, a potem dzieci swoich dzieci. Do samochodów wlewają benzynę mając gdzieś, że w ten sposób niszczą naturalny balans naszej planety, bo ropa naftowa nie jest przypadkiem akurat tam, gdzie jest... Mają gdzieś ziemię i jej problemy, bo liczy się dla nich ich własne "ustawienie się, wygoda, luz, zabawa i przyjemność". Kiedy im o tym mówię - pogardliwie się śmieją i wracają do swojego grajdołka. I myślą, że tak będzie wiecznie. Ale ja zburzyłem ich spokój, bo... Musi coś się stać, żeby zatrzymał się ten ich głupkowaty galop! Wszyscy czują, że to nie może trwać wiecznie, tylko nikt nie wie, jak to będzie wyglądać. A przecież wystarczy sięgnąć do zapisów ludzi, którzy żyli na Ziemi przed wiekami. Oni dokładnie opisali, jak będzie wyglądało "przebudzenie naszej planety". Co, że nie wierzą mi? Nie muszą. Nie chcę nikogo straszyć, nie taki jest mój cel. Chcę tylko pokazać pewien wariant. Na ile on jest prawdopodobny? Odpowiedź na to pytanie pozwól, że zachowam dla siebie... (śmiech)
Patrick Geryl, Chicago 2004
Okładka książki " Proroctwo Oriona..."
Specjalnie dla czytelników serwisu Nautilusa tłumaczenie opisu teorii autorstwa tandemu - Patrick Geryl i Gino Ratinckx.
Światowy kataklizm w 2012 roku, Patrick Geryl
W mojej książce, The Orion Prophecy (Proroctwo Oriona), doszedłem do szokującego wniosku, że ziemia zostanie narażona na olbrzymią katastrofę. Powód: pole magnetyczne ziemi w jednej chwili zmieni kierunek, co będzie katastroficzne dla ludzkości. Olbrzymie trzęsienia ziemi zrównają z ziemią wszystkie budynki, a kontynenty przesuną się o tysiące kilometrów, zaś niszcząca wszystko fala przypływu zostawi za sobą miliardy martwych ludzi. W mojej książce ujawniam potwierdzone naukowo tysiącletnie kody Majów i Starożytnych Egipcjan, które to nawiązują do wielkiej katastrofy.
Zostaniecie uniesieni przez oszałamiającą serię odkryć dotyczących tajemnic dawno zagubionej przeszłości przedpotopowej cywilizacji, która była w stanie przewidzieć poprzednie przesunięcie bieguna a ich późniejsi potomkowie przewidzieli następny zwrot biegunów w roku 2012. Podjąłem ten wstrząsający dla świata temat po tym jak złamałem kilka starożytnych kodów o wielkim znaczeniu dla cywilizacji, skoro zbliżamy się do roku 2012.
Przykładowo Kodeks Drezdeński Majów zawiera tajemnice cyklicznego procesu plam na słońcu. Wnioski, które następują są nawet bardziej szokujące. W pewnym momencie, gdy magnetyzm słońca dotrze do decydującego punktu powierzchnia słońca będzie narażona na olbrzymie nawałnice. Kolosalne siły elektro-magnetyczne zostaną wówczas uwolnione - o nieznanej mocy - z wnętrza słońca. Gigantyczny żar słoneczny wyśle potężną falę cząstek elementarnych w
stronę ziemi.
Ostatnio zjawisko to zostało zaobserwowane i potwierdzone na kilku słońcach. Podczas kilku godzin i dni słońca wykazały gwałtowną aktywność, po czym powróciły do normalnego stanu. Astronomowie zastanawiali się czy było to jednorazowe wydarzenie czy mogłoby się pojawiać częściej. Są pewni, że wystąpi ponownie. Nasze słońce również wykazuje tego rodzaju aktywność.
Co się stanie?
Cząstki elementarne, które się wydobywają, przenikną do atmosfery ziemskiej i będą miały niszczący wpływ na sferę Van Allen. Z powodu ciągłego prądu magnetycznego, pole magnetyczne ziemi zostanie przeciążone. Tryliony cząstek elementarnych dotrą do biegunów. Nieznane siły elektryczne zostaną wytworzone, koszmar dla wszystkich. Kiedy bieguny zostaną wypełnione
zorzami ze spadających cząstek, stanie się nieuniknione: wewnętrzne pole magnetyczne ziemi zostanie przeciążone i zostanie zniszczone. Olbrzymie krótkie spięcie z super śmiercionośnymi efektami. Cała atmosfera planety bez ochrony magnetycznej zostanie zbombardowana przez spadające cząstki. Ziemskie pole magnetyczne funkcjonuje po to, by chronić nas przed bezpośrednimi cząstkami elektromagnetycznymi z biegunów, ale będzie to niemożliwe.
Cząstki magnetyczne przenikną na ziemię ze wszystkich stron i wytworzą intensywne promieniowanie jaskrawości i radioaktywności. Żar, obfity żar - tak będzie można opisać całe niebo. Lub jak mówi Pismo Święte: "światło świata jest na świecie teraz". I będzie to preludium do kataklizmu.
Zwrot biegunowy i przesunięcie bieguna.
Żelazny rdzeń ziemi jest magnetyczny. Z powodu przesuwającego się rdzenia magnetycznego ziemia zacznie się obracać w przeciwnym kierunku! Dlatego też zewnętrzna skorupa ziemi odpadnie! Innymi słowy, zewnętrzna warstwa ziemi będzie się "unosić". Nie będzie już przytwierdzona do "matki". Jeśli w tej chwili jesteś na planecie, przechyli się ona o kilka tysięcy mil w parę godzin. Patrząc w niebo wydaje się jakby "niebo spadało", tak jak jest to opisane w Starym Testamencie. Pojawią się gigantyczne trzęsienia ziemi. Płyty ziemi będą się poruszać, góry będą wznosiły się w miejscach, gdzie nic wcześniej nie było, masy ziemi załamią się i opadną, runą góry, ląd zatonie w oceanie, w wielu miejscach dojdzie do erupcji wulkanów. W skrócie, najstraszniejszy koszmar nie może być na tyle przerażający by opisać zniszczenie świata.
Oni to przewidzieli!
Teraz możesz mnie zapytać: czy jesteś pewny tego, co mówisz? Moja odpowiedź: bardzo pewny, ponieważ mieszkańcy Atlantydy i ich potomkowie Majowie i Starożytni Egipcjanie znali teorię dotyczącą pól magnetycznych słońca, o których nie wiedzą nawet współcześni astronomowie! Zgodnie z tą teorią mogli przewidzieć ogólnoświatową powódź w 9792 roku przed Chrystusem i tą
nadchodzącą w roku 2012. Proszę tutaj o zrozumienie. Chcę żebyście zrozumieli, że oni PRZEWIDZIELI zagładę Atlantydy - pogrzebaną teraz pod Biegunem Południowym. Jeszcze raz, oni PRZEWIDZIELI znacznie bardziej burzliwy koniec dla nas. Jest niezaprzeczalny łącznik pomiędzy rokiem 2012 a 9792 BC (patrz moja książka "Proroctwo Oriona"). Jeśli zignorujemy te
konkluzje - wszyscy umrzemy. Wszystkie dzwony alarmowe powinny bić na całym świecie!
Strażnik zapomnianej kapsuły czasu.
W Egipcie istniał podziemny kompleks, który Herodot nazwał Wielkim Labiryntem, składał się z ponad trzech tysięcy komnat. Poniższy opis pochodzi z jego książki "Historie":
Opis Labiryntu:
"Byłem tam i jest to poza jakimkolwiek opisem. Jeśli zbadałbyś wszystkie ściany miasta i budynki publiczne w Grecji, zrozumiałbyś, że razem nie wymagały tak dużo wysiłku i pieniędzy co Labirynt. I świątynie w Efezie i na wyspie Samos nie są również małymi budynkami! Piramidy są świetne i olbrzymie, a każda równa jest wielu greckim budynkom, ale nie da się ich porównać z Labiryntem".
Obliczenia astronomiczne wykonywane były w tym wielkim kompleksie. Była to kopia tych wykonanych w Atlantydzie. I ja byłem zdziwiony czytając to, ponieważ mieszkańcy Atlantydy znali dokładną datę zniszczenia ich ziemi z wyprzedzeniem dwu tysięcy lat! Pilnie musimy szukać tego olbrzymiego budynku, który według opisu Herodota jest nawet większy niż piramidy. Dostarczy nam to odpowiednie dane, z których Starożytni Egipcjanie i mieszkańcy Atlantydy wywnioskowali ogólnoświatowy kataklizm. Wszystkie dane elity, księży -"naukowców" Wielkiego Labiryntu zostaną tam odnalezione. Także inne tajemnice z archaicznej i elitarnej akademii leżą czekając tam na nas.
Poszukiwanie Korytarza Zapisów jest nie cierpiące zwłoki. Ja nieustannie mam wrażenie, że jakaś starożytna siła została reaktywowana i cały świat stanie twarzą w twarz z doniosłym odkryciem. Zakończy się to apoteozą, która ujawni super naukę przedpotopowej rasy, która była w stanie przewidzieć poprzednie przemieszczenie bieguna. Nie wątpię, że znajdziemy w Wielkim Labiryncie połączenie pomiędzy zwrotem w magnetyzmie słońca, zwrotem biegunowym ziemi a
zniszczeniem Atlantydy. Tajemnice naszej odległej przeszłości zaszokują wszystkich ludzi na świecie ponieważ Wielki Labirynt ukrywa również sekret, że koniec jest blisko - bardzo blisko. Osobiście nie wątpię, że mnóstwo odkryć wskaże ten trop. Jedynym pytaniem, które przez lata nie dawało mi spokoju jest: jak mogę to przetrwać? I czy jest możliwe zamknięcie szybów naftowych i elektrowni jądrowych na czas?
Streszczenie
Czy świat zostanie zniszczony w roku 2012?
Przepowiednie Majów i Starożytnych Egipcjan
W roku 2012 ziemię czeka wielka katastrofa: jej pole magnetyczne odwróci się w jednej chwili. Wyjątkowe trzęsienia ziemi i fale przypływowe całkowicie zniszczą naszą cywilizację. Europa i Ameryka Północna przesuną się o tysiące kilometrów na północ i zatrzymają się w strefie podbiegunowej. Niemal cała populacja Ziemi zginie w apokaliptycznych wydarzeniach.
Te przewidywania wywodzą się od Majów i Egipcjan. Są oni potomkami legendarnej Atlantydy, która jest obecne pogrzebana pod Biegunem Południowym. Mieszkańcy Atlantydy mieli wysoce rozwiniętą wiedzę astronomiczną i byli w stanie dokładnie przewidzieć poprzednią ogólnoświatową powódź w roku 9792 przed Chrystusem. Zbudowali dziesiątki tysięcy łodzi i uciekli do Ameryki Południowej i Egiptu.
Autorzy podjęli ten szokujący temat po tym jak złamali kilka starożytnych gwiezdnych kodów (które mają ponad 10000 lat) o doniosłym znaczeniu dla cywilizacji, skoro zbliżamy się do roku 2012. W roku Wenus, Orion i kilka innych gwiazd osiągną te same "pozycje kodowe" jak w roku 9792 BC, w roku poprzedniego kataklizmu.
Ale jest coś więcej. Przez tysiące lat źródła historyczne mówiły o zapomnianej kapsule czasu starożytnej mądrości umieszczonej w olbrzymim labiryncie. Mówiły o sekretnych komnatach wypełnionych artefaktami i dokumentami z poprzedniej powodzi. Ten "Korytarz Zapisów" został stworzony przez przedpotopową rasę i Starożytnych Egipcjan, którzy trzymali się silnych apokaliptycznych wierzeń i chcieli ocalić swoje osiągnięcia i mądrość dla przyszłych pokoleń.
Geryl i Ratinckx ustalili lokalizację tego słynnego labiryntu. Autorzy dowodzą swoich racji w oparciu o rozległe naukowe i archeologiczne badania. Wykopanie kapsuły czasu będzie miało olbrzymie implikacje, archeolodzy i naukowcy zrozumieją to jako bezcenny wgląd w technologie do tej pory nieodkrytej rasy. jeśli dokończą na czas!
Tłumaczyła: K. Derecka
Od redakcji
Wątki zbliżającego się przebiegunowania Ziemi znajdujemy w różnych publikacjach, w tym w miesięczniku "Nature". Na pierwszy rzut oka nie ma to wiele wspólnego z teorią Geryla, ale... wydaje się, że "wiedzą, że dzwoni, tylko nie wiedzą, w którym kościele". Oto przedruk z lata 2004 roku.
Trzeba średnio 7 tys. lat, by bieguny magnetyczne Ziemi zamieniły się miejscami.
Na Ziemi pojawi się cztery, sześć lub może osiem biegunów magnetycznych, kompasy zwariują, pole osłabnie, a zorze rozbłysną nad Tybetem i Afryką. Kiedy? Być może już za kilkanaście pokoleń.
Ziemskie pole magnetyczne słabnie, i to coraz szybciej, jak wskazują satelitarne pomiary z ostatnich lat. Od XIX wieku siła ziemskiego magnesu zmalała o 10 proc. Gdyby to tempo się utrzymało, mniej więcej za tysiąc, dwa tysiące lat Ziemia całkiem straciłaby swoją magnetyczną otoczkę. A stanowi ona pierwszą linię obrony, która zabezpiecza naszą planetę przed bombardowaniem wiatru słonecznego i naładowanych cząstek kosmicznego promieniowania. Czy to nam właśnie grozi?
Aż tak źle chyba nie będzie. Prawdopodobnie zbliża się za to moment, w którym nastąpi zamiana biegunów magnetycznych. Biegun południowy przeskoczy na miejsce bieguna północnego i na odwrót. Scenariusz takiej nieoczekiwanej zamiany miejsc, która w przeszłości następowała już wielokrotnie, kreśli w dzisiejszym "Nature" Bradford M. Clement z Florida International University.
Słabnie, bo było silne.
Uczony odczytał przebieg czterech ostatnich dramatycznych magnetycznych zawirowań na Ziemi z podmorskich odwiertów. Dokładny zapis tkwi w skałach wulkanicznych. Kiedy lawa wydobywa się na powierzchnię i stygnie, magnesuje się pod wpływem ziemskiego pola. W zastygłej skale bazaltowej kierunek i siła tego namagnesowania na całe wieki ulegają zamrożeniu. Połacie takich
skał są niczym taśma magnetofonowa z zapisem sięgającym już ponad 100 mln lat wstecz.
Stąd wiadomo, że przeskoki biegunów następowały bardzo nieregularnie - czasem dzielił je okres ledwie 20-30 tys. lat, a czasem - wielu milionów lat. Ostatnio jednak bieguny zamieniały się miejscami średnio co 200-300 tys. lat, ale od ostatniego razu minęło już 780 tys. lat.
Może więc już przyszedł czas na zamianę, zwłaszcza że każdy taki okres był poprzedzony słabnięciem pola magnetycznego, podobnie jak to się dzieje właśnie teraz? Nie wiadomo. Zdania geofizyków są podzielone.
- Natężenie pola geomagnetycznego w czasie ekspansji naszej cywilizacji było ponadprzeciętnie wysokie. Istotnie, w tej chwili pole słabnie, ale jego wartość zbliża się zaledwie do średniej wartości liczonej dla ostatnich 10 tys. lat, a i tak jest dwukrotnie wyższa od średniej dla ostatnich 50 tys. lat - mówi dr hab. Marek Lewandowski z Instytutu Geofizyki PAN. - Wciąż nie jesteśmy w stanie stworzyć prognozy ewolucji ziemskiego geodynama. Spadek natężenia pola jest dobrą przesłanką za odwróceniem biegunów, ale równie dobrze tendencja spadkowa może zamienić się na wzrostową - wyjaśnia.
Na równiku chaosu najmniej.
Naukowcy zgadzają się w jednym: przyczyną ziemskiego magnetyzmu są prądy elektryczne w płynnym jądrze Ziemi, które rozciąga się na głębokości od 2900 km do 5150 km. Odtworzyć te chaotyczne ruchy jest niezwykle trudno. Dlatego wyniki badań Clementa mogą się bardzo przydać. Uczony wyliczył średni czas trwania zamiany biegunów na 7 tys. lat. Odkrył też, że związany z tym magnetyczny chaos trwa na równiku kilka razy krócej niż w średnich szerokościach geograficznych. To ważne, gdyż potwierdza, że ziemski magnes nie jest wyłącznie dwubiegunowy. Słabszym dodatkiem są tzw. pola wyższych rzędów mające po kilka dodatkowych par biegunów.
Oczywiście, w tej chwili dwa znane bieguny (północny i południowy) dominują, ale w czasie kiedy będą się zamieniały miejscami, niemal zupełnie zanikną, a na Ziemi ujawni się wiele nowych, choć dużo słabszych par biegunów. Osłabnie też tarcza magnetyczna chroniąca nas przed promieniowaniem kosmicznym, ale na powierzchni wystarczającą ochroną będzie atmosfera (wyliczono, że jest jak betonowy mur trzymetrowej grubości). W gorszym położeniu będą pasażerowie samolotów lub stacji kosmicznych. Już dziś w czasie słonecznych rozbłysków ogranicza się loty w rejonach podbiegunowych, gdzie naładowane cząsteczki nie natrafiają na barierę pola magnetycznego i pasażerowie pochłaniają zwiększoną dawkę promieniowania. Ale jest jeszcze co najmniej tysiąc lat, by poradzić sobie z tym problemem...
W 2003 roku w czasie rozmowy z Patrickiem Gerylem nagle zadaliśmy mu pytanie:
- Czy chcesz coś przekazać polskim czytelnikom serwisu Nautilusa?
Patrick zamyślił się, po czym odpowiedział:
- Pozdrawiam wszystkich czytelników mojej książki i stron Nautilusa. Naprawdę będę się cieszył, jeśli znajdzie się choć jedna osoba, która pomyśli nad tym, co się dzieje wokół. I nie trzeba czekać na jakąś wielką katastrofę, która kiedyś tam nastąpi, w 2012 czy kiedy indziej. Dlaczego? Bo ta katastrofa już się zaczęła i trwa w najlepsze od wielu lat, a my jesteśmy jej jedynymi sprawcami. I tylko ślepi tego nie widzą...
Znalazłem to w necie, ale trzeba przyjąć każdą opcję za możliwą, więc podaję następną. Ta teoria ma w sobie dużo prawdy ale wg mnie nie 100%
"Ujmując to brutalnie, Orion i Gemini są już prawie na swoich
miejscach, 187-letni okres aktywności Słońca jest niemal w szczycie
Wenus z kolei zmierza nieubłaganie ku swojej pozycji. Identycznej,
jaką miała w tym układzie 9792 lata p.n.e. Precyzyjne obliczenia
orbity Wenus przez tamtych astronomów wykazały, że zajmie tę pozycję,
w wyniku korekty ery Lwa, po okresie 11 804 lat od dnia 27 lipca 9792
roku p.n.e., dokładnie 22-23 grudnia 2012 roku. Koniec kalendarza, rok
Apokalipsy. Dlatego liczba ta była u Majów święta, tak im to nakazali
ich przodkowie, kimkolwiek byli.
Jak twierdzą nasi badacze, to właśnie zapisała nam tamta cywilizacja
tysiące lat temu. Piramidy w Gizie krzyczą o ruchach Oriona -
obserwujcie Oriona, on niesie zagładę! Faktem jest, że w 2012 roku
ustawienie piramid względem Oriona będzie identyczne jak w roku 9792
p.n.e., co potwierdzają współczesne symulacje komputerowe.
Piramidy powstały podobno po tamtym kataklizmie, około roku 9400
p.n.e., ale ustawiono je z taką precyzją, żeby przekazały ostrzeżenie
potomnym. Jeszcze wcześniej powstał Sfinks, w hołdzie dla ery Lwa,
pierwszej ery nowego świata.
W następstwie szaleństwa materii Słońca potężna i zabójcza fala
naładowanych cząsteczek runie ku Ziemi. Pod wpływem tego olbrzymiego
strumienia energii elektromagnetycznej ziemskie pole magnetyczne tak
się przeciąży, że górne warstwy atmosfery staną w płomieniach ... Pole
elektromagnetyczne Ziemi przeciąży się i nastąpi zwarcie - megakrótkie
spięcie ze skutkami kataklizmu. Ziemia przez pewien czas zostanie
pozbawiona osłony magnetycznej. Nastąpi przeskok biegunowy, co
oznacza, że biegun północny i południowy wymienią się. Nie fizycznie,
a elektromagnetycznie, to znaczy, że kompas będzie wskazywał północ na
Antarktydzie. A będzie to dopiero preludium. Gdy zmienią się bieguny,
ma się stać rzecz niesamowita - Ziemia zacznie obracać się w
przeciwnym kierunku! Tak jak obracała się, według tej teorii, przed 27
lipca 9792 roku p. n. e. Kapłani Majów i Egipcjan wiedzieli to!
Zwrot kierunku obrotu Ziemi nastąpi tak gwałtownie, że zewnętrzna
powłoka, czyli litosfera i tzw. skorupa oderwie się od podłoża, jakim
jest płaszcz ziemski i "popłynie", hamując gwałtownie. W ciągu paru
godzin, może dłużej, wyhamuje z prędkości 1666 km/godz. do zera i
ciągnięta przez magnetyzm jądra zacznie się z wolna obracać w drugą
stronę. W efekcie dojdzie też do przesunięcia geograficznego lądów i
kontynentów. To zdarzyło się już wiele razy. Złudzenie będzie takie,
jeśli ktoś będzie mógł to jeszcze widzieć, jakby niebo spadało na
ziemię. Wystąpią niewyobrażalne trzęsienia ziemi. Tam gdzie było
płasko, w wielu miejscach powstaną wysokie góry na skutek napierania
na siebie płyt lądowych, część lądu zapadnie się w oceany, część gór
zapadnie się do poziomu morza. Zamarłe wulkany ożyją, z ogromnych
szczelin i pęknięć trysną miliony ton lawy i trujących gazów. Nie
zapomnijmy o oceanach - tu nastąpi efekt szarpniętej miski z wodą.
Wiele ogromnych pożarów, jakie wtedy powstaną, zostanie zmiecionych
przez jeszcze dzikszy kataklizm: fale oceaniczne do wysokości
kilometra, rwące z prędkością do 500 km/godz. Cokolwiek będzie w
pobliżu oceanu i niżej niż 1500 m, zostanie zmyte z powierzchni ziemi.
Co to oznacza dla naszej cywilizacji? W parę dni zginie prawie 99%
ludzkości "
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
JohnCarterIII
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielbark
|
Wysłany: Wto 8:51, 11 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
media zaczynaja nas uswiadamiac ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|