|
|
Forum Fanów Serialu Ostry Dyżur - ER
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
EMERGENCY ROOM 2008
Praktykant
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:51, 06 Maj 2009 Temat postu: Odcinek 20 - "You Are Here" |
|
|
Data pierwszej emisji 5 maja 2005 USA
Zapraszam do dyskusji te osoby, które odcinek widziały
Emisja Polsat: 7.05.2009r
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Damian
Praktykant
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 18:03, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Lewis nie dostała etatu naukowego bo Weaver z komisją postanowiła go dać Carterowi, co stało się powodem sprzeczki Kerry i Susan. Póżniej Susan pokłóciła się też z Johnem. Żal mi Susan bo szpital potraktował ją po macoszemu (podobnie jak Corday), Została przez Kerry została zepchnięta na boczny tor. Sam z Luką się też nie dogadują więc stwierdzam, że atmosfera na Izbie jest coraz gorsza....
Morris jaki był zadowolony, że dostał awans. I od razu urósł w piórka.
Słuchajcie my tu gadu gadu a tu już 20 odcinek i za dwa odcinki odejdzie Carter a za 3 Lewis a ja już wiem co może być tego powodem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
kovac
Lekarz
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: Czw 18:18, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nie dziwię jej się, że chce odejść po tym co zrobiła Kerry. Będzie bez nich nudno.
A ten chłopak co grał z Prattem, a później byli na imprezie to jego brat
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
fankakar
Praktykant
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 964
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Czw 19:19, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
I don't know ;[]
. dziewczyny do Grega: "Miałam za chwilę wychodzić, a tu pojawili się prawdziwi faceci" , "Cześć słodziaku !" ;DD heheh
Czarni bawią sie lepiej niż biali , to moje spostrzeżenie .
Ja zdecydowanie jestem po stronie Susan . Przykro, że Kerry ją totalnie olała , powierzając etat Carterowi , który ma krótszy staż od doświadczonej dr Lewis . Wg mnie ilośc publikacji naukowych nie powinna mieć znaczenia, jeżeli chodzi o ratowanie ludzi , to jest bzdura !
Susan bardziej należało się to stanowisko .
Abby na imprezce u rodziny Jake'a . Polewa , ciotki chyba raczej `przybiły` ją do muru ; D
Sam i Luka mają ciche dni... nie rozumiem, dlaczego Luka nie chce rozmawiać otwarcie z nią , jeśli on ewidentnie od początku ingerował w jej prywatne życie, a ona nawet, jakby chciała mu w czymś pomóc to nie może, bo nic o nim nie wie . To troszkę przykre . Powinni wzajemnie sie wspierać, a Luka nie powinien się w sobie zamykać .
Szkoda mi było `zgwałconego` chłopaka . Ray poświęcił koncert kapeli rockowej , by dotrzymać mu towarzystwa , to się nazywa wyrozumiałość : ) !
Ale odcinek super . ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
kovac
Lekarz
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: Czw 19:42, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A ja myślę, że jednak Carterowi bardziej należał się ten etat. Ray dzisiaj dobrze postąpił, że znowu nie uciekł tylko zrezygnował z koncertu i wyjaśnił sprawę z tym chłopakiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
fankakar
Praktykant
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 964
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Czw 20:47, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Chyba tylko dlatego mu się to stanowisko należało, że był jej pupilkiem...
Nie twierdzę, że się nie nadaje, ale... nawet bym mu pogratulowała , ale tak jak Susan kiedyś powiedziała, inni musieli ciężko harować, żeby coś osiągnąć, a on miał w życiu głupie szczęście, odwróciło sie do niego, odziedziczył megawielki majątek i może robić, co chce ;] jest bardzo ambitny , ale nie powierzyłabym mu takiego stanowiska na miejscu Weaver bo nie wiadomo, co w człowieku siedzi .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
wena
Praktykant
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:54, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
oboje zasłuzyli na etat, sa swietnymi lekarzami, szkoda ze Susan odejdzie, bedzie jej brakowac zaczyna mnie irytowac zachowanie Kerry...
Ray z odcinka na odcinek pokazuje swoje prawdziwe oblicze
Sam i Luka, no cóż troche sie nie dziwie Luce ze nie chce mówic o swojej przeszlosci, to nadal dla niego bolesny temat.Zauwazylam ze on zawsze wolal pomagac innym niz sie zalic ze swoich problemow innym. Cos mi sie wydaje ze Luke gryzie pewien problem jakim są dzieci, on chcialby je miec, nie wie jak o tym powiedziec Sam bo wczesniej mu oswiadczyla ze dzieci nie chce. czytalam w gazecie ze jutro podczas terapii okropnie sie pokloca, a Pratt zrobi Neeli awanture ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
kovac
Lekarz
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: Czw 21:40, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
fankakar dlaczego podejrzewasz Cartera o jakieś podstępy przecież on też się harował, aby zdobyć taką pozycję w szpitalu, dużo dla niego poświęcił, a mógłby pracować gdzie chce. Może w życiu prywatnym mu się powodziło, ale chyba wiesz, że w pracy nigdy nie miał ulg i myślę, że bardziej należała ta posada mu się niż Susan.
Nie mówię, że Susan nie należy się ta nagroda, ale na pewno nie była tak zaangażowana pracę jak Carter.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ruda1990
Salowy
Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suche Wałki :P
|
Wysłany: Czw 22:50, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Wielka szkoda że Carter odejdzie, ale może z jego postacią zrobią coś konkretnego, bo od samego początku był albo roztrzepany, uzależniony, miał złamane serce, wyjechał, ktoś mu umarl, skakał z kwiatka na kwiatek, wyjechał. za duzo tych zmian. Zaczął przypominac pod tym względem Rossa
Ray wyjątkowo mi się podoba w takich odcinkach jak ten, kiedy zaczyna mu zalezec na pacjencie. W takich momentach nawet zaczynam go lubić. Te jego teksty z Neelą są powalające: "Umyjesz łazienkę. ale z uzyciem srodków myjących" Wkurza mnie tylko jego mimika. 3 miny na zmianę. nic więcej.
Morris. Dla niego warto to oglądać. przynajmniej po to zeby patrzec jak robi z siebie idiote. brzydki, wredny, rudy. taki zawsze jest potrzebny w serialu.
Jedyne co mi się nie podobało to Lewis. Jak dla mnie trochę za bardzo histerycznie zareagowała. Jako argument przeważający nad Carterem podała fakt, że to w tym szpitalu zaczynała i w nim chce pracować. Carter też tam zaczynał. Pamiętam, młody, wystraszony jak ratlerek. Scena kiedy zasnął w kiblu i Ross z Greenem go wystraszyli byla genialna.
Luka i Sam. Od poczatku ich związku czemak az wszystko się rozwali. Nie pasują do siebie i nigdy nie pasowali. Czy przypadkiem osobą, której Kovac powiedział co stało się z jego rodziną nie była Abby? A może Carol?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Idusia
Salowy
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:01, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
kovac napisał: |
A ten chłopak co grał z Prattem, a później byli na imprezie to jego brat |
Nie, Kumpel z dzieciństwa.
Natomiast 2 odcinki temu, jak Greg był na spotkanie w sparwie "broni" to w czasie rozmowy padło ważne stwierdzenie. W czasie rozmowy ktoś go zapytał, czy nie jest spokrewniony z jakimś .... Prattem. I Greg zrobił nieodgadnioną minę. Podkreślałm, bo ten wątek się jeszcze pojawi.
Co do dyskusji etat. To ja nie kumam ich nomenklatury. Kto jest na jakim szczeblu. Wydawało mi się, że Sussan jest najwyżej, bo jest szefową ER. A tu okazuje się , że co Ona pracuje na cos podobnego do umowy - zlecenia??
czyli rozumiem , że etat ma na razie tylko Luka. A Susan i John są szefami na swoich zmianach?
Potem myślałam,że jest Pratt.
A potem na równi Morris, neela i Ray.
A tu okazuje się , że Morris jest na tym samym poziomie co Greg. Bo skoro, to Greg miał szansę zostać szefem stażystów - to znaczy że jest na tym samym poziomie co Morris.
Pamiętam stare odcinki w których też raz sie zastanawaiłą - o co chodzi. Mark Tez był szefem stażystów - a tak było pokazane to jakby był szefem (wiem wiem - później został, ale chodzi mi o początek)
Czy ktoś to rozumie?? [b]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Damian
Praktykant
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 12:55, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
etat naukowy czyli możliwość uczestniczenia w róznych projektach naukowych na uniwersytecie, pisania artykułów do pism medycznych i wspinania się na następne szczeble od habilitacji na profesurze kończąc i do tego jeszcze praca na zwykłym etacie w szpitalu.
Komisja zdecydowała się dać te stanowisko Carterowi bo miał więcej publikacji, które są brane pod uwagę przy "rekrutacji". I mimo, że my wiemy iż Susan jest doświadcznym i dobrym szefem pogotowia ratunkowego to komisja na to nie zwraca uwagi. Patrzy tylko na dokumenty które mówią, że Lewis nie udzielałą się naukowo. I mimo, że wolałbym aby Susan była na tym etacie to niestety stwierdzam, że jest sama sobie winna bo od 1994 do 2005 mogła napisac chociaż jeden artykuł na rok a już by miała równe szanse z Carterem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
fankakar
Praktykant
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 964
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Pią 14:10, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nom, to niestety zniszczyło wszystko .
Publikacje nie powinny mieć znaczenia, służba zdrowia w Ameryce jest poj****a .
Greg miał być szefem stażystów !
dr Pratt jest na trzecim roku stażu, a Morris, Neela i Ray chyba na pierwszym i to mogło strasznie zmylić . Ale jeszcze dziwniejsze jest to, że już na pierwszym roku stażu biorą pod opiekę praktykantów ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Damian
Praktykant
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 14:59, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Na dobrą sprawę ten kto dostanie etat naukowy powinien dopiero zacząć publikować...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ruda1990
Salowy
Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suche Wałki :P
|
Wysłany: Pią 22:59, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Abby tez jest na tym samym poziomie co Pratt i Morris, co jest jeszcze dziwniejsze, bo dopiero była mowa o tym, że gdyby Abby ubiegała sie o stanowisko nie byłoby takiego syfu jaki zrobil Morris
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Damian
Praktykant
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 13:54, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Abby zaczęła studia a potem przerwała i pracowała jako pielęgniarka. Nabrała więc więcej doświadczenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|