 |
 |
Forum Fanów Serialu Ostry Dyżur - ER
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
EMERGENCY ROOM 2008
Praktykant
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Nie 16:43, 04 Paź 2009 Temat postu: Odcinek 16 - "Truth Will Out" |
 |
|
Data pierwszej emisji 24 kwietnia 2008 USA
Zapraszam do dyskusji te osoby, które odcinek widziały 
Emisja Polsat: 22.10.2009r
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
nika_pl
Salowy
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Żory
|
| Wysłany: Czw 15:50, 22 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Luka zmienił pracę na hospicjum i oznajmił Abby, że musi się wyprowadzić.
W szoku byłam jak się okazało, że Brennan jest spokrewniony z szefem szpitala. No nieźle...
Abby z kolei dała świetny popis, ratując ciężarna na ER. I w końcu pogadały sobie z Sam i wyjaśniły nieporozumienia. Sam chyba jednak doszła do wniosku, że może się zaangażować w związek z Tonym.
Pacjentka Neeli, z rozwarstwieniem aorty ma zakażenie i potrzebna będzie kolejna operacja, Neela bardzo się przejęła, tym bardziej, że wcześniej przez intercom pacjent przy, którym Neela była dowiedział się od Brennera, że ma raka....
Zapomniałam jeszcze, że Dubenko wygarnął Sky - luźne związki z mężczyznami i frywolne zachowanie - nie znalazł jednak najlepszego momentu, bo Sky mu powiedziała, że prawie się na niego otworzyła. A to wszystko dlatego, że ona nie chciała by pojechał z nią nad jezioro... ona miałaby nurkować, a on na nią czekać, bo tego nie robił...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nika_pl dnia Czw 15:52, 22 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Damian
Praktykant
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Czw 15:50, 22 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
odcinek upłynął po oznaką rozstań par Luki z Abby oraz Skye z Lucienem
ale tez kwitnie choć ciagle w tajemnicy związek Sam i Tonego.
Z tym facetem podpalonym na podjeździe to był dobra akcja ale jakoś dziwnie małe oparzenia odniósł ten pan z tego co pamiętam tylko 5% powierzchni ciała a płonąl jak pochodnia
no i miny wszystkim zbladły jak się okazało, że dr Anspaugh to krewny dr Brennera. Tym bardizej pewnie będa go nie lubić bo będa uważać, że mu pracę załatwił wujek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Jamie Er.
Stażysta
Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Czw 16:44, 22 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Nie no Lucien dał wyraz swojej zazdrości w nieodpowiednim momencie. Wielki błąd. Chyba Luka i Abby się tak za bardzo rozejść nie mogą, a co z małym Joe? Dziwnie w tym hospicjum, wszystko toczy się powoli, Luka się tam zanudzi, chyba, ze naprawdę aż tak się zmienił. Ciekawe tylko czy zagrał w pokera na pieniądze z tym dziadkiem, co wszystko wygrywał?
Szkoda tej kobiety z rozwarstwioną aortą, ale podobało mi się, że Neelą się nią przejęła, choć może zbyt emocjonalnie, ale widać, że pacjentka całkowicie jej ufa
Abby odebrała na Izbie Przyjęć poród trzynastego dziecka pacjentki, przy czym uratowała jej tym samym życie. nawet Sam była pod wrażeniem, ale dobrze, ze się w końcu pogodziły i wszystko sobie wyjaśniły, bo to było już wkurzające.
właśnie trochę nieprawdopodobne, że tamten facet wyszedł z tego pożaru bez szwanku (tylko 5% oparzenie), tak się przecież cały na początku palił.
To podanie informacji przez głośnik temu chłopakowi było idiotyczne ze strony nowego wkurzającego doktorka B., ciekawe czy wujaszek mu pomoże, jak go znienawidzą wszyscy pacjenci i cały personel. Chociaż później Simon przy szefie - wujku pokazywał jak jest zainteresowany pacjentami i ich rodzinach. Okropne!
Odcinek nawet fajny, szkoda tylko, że taki powolny. A klimat odcinka chyba zbyt poważny, prawie wcale czegoś lżejszego na poprawienie humoru.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jamie Er. dnia Czw 16:47, 22 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Abby Kovac13
Praktykant
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ;]
|
| Wysłany: Czw 16:52, 22 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
odcinek mi się podobał 
a ten Brenner przesadza ;/ I Pratt mu dobrze powiedział
Sky i Dubenko.... ale jej wygarnął.... Ale może jeszcze się zejdą... Fajnie było jak "byli razem" "
Abby i Luka mam nadzieję, że Luka nie popełni tego błędu i nie odejdzie od niej...
Ten pacjent co się palił- a tylko 5% oparzeń całego ciała ;p Niezły był;p
Neela biedna Neela się już rozpłakała współczuje jej
Tony i Sam- supcio
I ta pacjentka co Abby odebrała jej 13 poród, to było spoko, a potem na końcu odcinka Archie patrzył się na tą wesołą gromadkę, z takim wyrazem twarzy, jhakby on marzył o dzieciach ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Jamie Er.
Stażysta
Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Czw 17:02, 22 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
On ma dzieci:P Był dawcą nasienia jak był studentem, kiedyś w odcinku ER spotkał się właśnie z nimi hehe I potem śmieszna sytuacjaz tego wyniknęła. Może tęskni za Hope i marzy, żeby mieć już pełnoprawne dzieci, które by wychował. Ale to było dziwne, jakby Archie się ustabilizował
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jamie Er. dnia Czw 17:04, 22 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
fankakar
Praktykant
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 964
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych
|
| Wysłany: Czw 18:17, 22 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Zabójczo .
Kryzys w związku LuBy, ale dobrze, że przynajmniej Ab jest szczera.
Sam i Tony- ślicznie wyglądała na dachu ;*
ekipa się rozkręca ładnie ; )
Neela też dzisiaj był świetna, zrobiło mi się smutno, kiedy zaczęła płakać, ale dla mnie wciąż jest twardą babką. Ostatni raz płakała, kiedy dowiedziała się o śmierci Gallanta.
. chwilowo Brenner mnie wkurwia, ale to się pewnie zmieni ;D
W końcu może na dłużej zawiesi na kimś oko ?
Najsmutniejsza chwila odcinka- kiedy młody Azjata dowiaduje się o swojej chorobie, Brenner zachował się bezmyślnie, ugh !
Może Lucien był bardziej zaangażowany w układ ze Skye?
Mnie bardziej przekonuje ta wersja, bo za Skye tak bardzo nie przepadam, nie zdziwiłabym się, gdyby jednak inaczej się to wszystko zakończyło ;>
Ogl kozackooo ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Benton
Praktykant
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: Czw 18:17, 22 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
O wiele wolniejszy odcinek od tych co były ostatnio,znowu Abby i kovac chociaż i tak mniej ich.
Abby wróciła do pracy i dobrze jej poszło tego dnia,już dawno nie pamiętam żeby Abby popisała się czymś w pracy.Dziś perwekcyjnie przyjeła ten poród...Ogółem szkoda że nie pokazali momentu jak Abby powiedziała Kovacowi ze spała z Morretim.A to że Luka ma robić w tym domu opieki to troche śmieszne,bo co jak co ale zrezygnował by z swojej ostatniej pensji na zapewne jakąś marną z domu opieki?Jeszcze na dodatek sam chce jakieś mieszkanie wynajmować?
Nie mają co z Luką i Abby już wymyślać szczerze powiedziawszy.
Ten nowy cwaniaczek Brenner faktycznie jakiś taki niesympatyczny,czemu?scenarzyści robią te posacie od początku takie niesympatyczne?
Oczywiście krewny szefa dlatego robote na Izbie dostał odrazu.
Ohydnie i bezmyślnie zachował się z tym koreańczykiem ,facet z interkomu się dowiedział że ma raka...
I powiedzcie czy Neela faktycznie mogła tak mu wymazać pamięć?temu Koreańczykowi?
Ogółem Neela taka smutna chodzi ostatnio,szkoda mi jej....Sky fajnie dostała ochrzan od Dubenki,facet zdaje też mi się że zakochał się w niej.
Tony i Sam fajnie się przekomarzali no i na końcu romantyczna kolacja na dachu...świetne...Sam fajnie się odpicowała dla Gatesa
Pratt podobnie jak Neela też smutas ostatnio ale co się dziwić ,nic mu się nie układa...
A ta koleśka co miała 13 dzieci też była dobra ale nie wyglądała na tyle porodów,dobre było jak położna przyszła i powiedziała do niej:
-które to dziecko?
-13
-zgłupiała pani!
Aha i Abby i Sam i pojednanie to się ceni...pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
kovac
Lekarz
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kołobrzeg
|
| Wysłany: Czw 18:22, 22 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
A czy ten Brenner to jest ten co kłócił się we wcześniejszych odcinkach Prattem, czy jeszcze jakiś nowszy, bo dzisiaj znowu nie oglądałem.
Chyba już Morris nie może mieć dzieci po tym porażeniem prądem
Czy Luka w tym hospicjum to został w Chorwacji i czy Abby się przyznała Kovacowi, że spała z Mussolinim, bo jakoś tytuł mi na to wskazuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Benton
Praktykant
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
|
| Wysłany: Czw 18:26, 22 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
| kovac napisał: |
A czy ten Brenner to jest ten co kłócił się we wcześniejszych odcinkach Prattem, czy jeszcze jakiś nowszy, bo dzisiaj znowu nie oglądałem.
Chyba już Morris nie może mieć dzieci po tym porażeniem prądem
Czy Luka w tym hospicjum to został w Chorwacji i czy Abby się przyznała Kovacowi, że spała z Mussolinim, bo jakoś tytuł mi na to wskazuje. |
Tak Brenner to ten cwaniaczek nowy...
To hospicjum było chyba gdzieś niedaleko Chicago nie w Chorwacji
I tak przyznała się ,chociaż tego nie pokazali,ogółem Kovac i Abby teraz strrzelają do siebie fochy i niechcą ze sobą gadać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Abby Kovac13
Praktykant
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ;]
|
| Wysłany: Pią 9:25, 23 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
| Jamie Er. napisał: |
| On ma dzieci:P Był dawcą nasienia jak był studentem, kiedyś w odcinku ER spotkał się właśnie z nimi hehe I potem śmieszna sytuacjaz tego wyniknęła. Może tęskni za Hope i marzy, żeby mieć już pełnoprawne dzieci, które by wychował. Ale to było dziwne, jakby Archie się ustabilizował |
Wiem, wiem ;p
Ale faktycznie dziwnie by było jakby nasz podrywacz miał żonę i gromadkę pełnoprawnych ;D dzieci ;p
Trochę widać, że za nią tęskni, fajnie było jak byli razem ;p taki miły klimacik
Ale teraz też jest spoko, a sytuację na ER tylko tak rozluźnia Tony i Sam ;p
Ostatnio szkoda mi też Abby.... Przyznałą się, a Luka jeszcze nie wiadomo czego chce, wiem, żę mu jest ciężko, ale Abby zrobiła to nie wiedząc co robi.......
Nie powinien jej tak traktować ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Jamie Er.
Stażysta
Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Pią 17:03, 23 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
To jest głupie, bo to tak jakby sie wściekał za objaw jej choroby. Ona tego żałowała, jak tylko się obudziła po tym, więc powinien juz dawno jej to wybaczyć. Chyba, że chodzi mu o to, że od razu mu wszystkiego nie opowiedziała, ale to bezsensu rozbijać rodzinę i schrzanić życie Joe z takiego durnego powodu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
agach1504
Pacjent
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń
|
| Wysłany: Pią 18:44, 23 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Abby nieźle się spisała przyjmując poród
Luka chce się wyprowadzic od Ab 
po prostu nie potrafi sobie poradzić z tą sytułacją
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
