 |
 |
Forum Fanów Serialu Ostry Dyżur - ER
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
fankakar
Praktykant
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 964
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych
|
 Wysłany: Wto 23:11, 10 Lis 2009 Temat postu: |
 |
|
Nie pamiętam zbyt wiele z tego odcinka, ale był naprawdę dobry .
Cate okazała się wspaniałą kobietą na życiowym zakręcie i tylko przez drobną nieuwagę straciła to, co najważniejsze- ukochanego synka [*]
Życiowe doświadczenie sprawiło, że stała się zimną i zgorzkniałą kobietą, która ciągle czegoś się bała.
I naprawdę fajnie było zobaczyć Marka, a nawet Romano ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
Amaranthine
Salowy
Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *Dreamland*
|
| Wysłany: Śro 0:29, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie to był naprawdę smutny i wzruszający odcinek.
Naprawdę podziwiam Cate za to, że w ogóle miała siłę, by nie dość, że powrócić do szpitala, w którym umarł jej synek, to jeszcze zacząć tu pracę. Teraz już wiadomo dlaczego na początku była taka oschła - na pewno wróciły wspomnienia. Niesamowicie w ogóle to wszystko wyglądało, kiedy z teraźniejszości wchodziło się w retrospekcję, ale działo się jakby to samo, co wtedy z jej synkiem. Smutne było to, że być może nie umarłby, gdyby go zawieźli wcześniej do szpitala  . Ale miło, że dzięki doświadczeniom z przeszłości Cate udało się uratować tą dziewczynkę.
Miło było też zobaczyć Marka i Haleh (miałam wrażenie, jakby ktoś przełączył mi telewizor na odcinek z 8 sezonu  ). Romano jak zwykle musiał być złośliwy, ale zawsze to też jakieś nawiązanie do poprzednich sezonów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
blunek
Pacjent
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Nie 10:38, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Dopiero wczoraj obejrzałam ten odcinek. Wszystko już o nim napisaliście. Ale mnie nurtuje jedna sprawa:
Czy fragmenty-retrospekcje z Markiem były wcześniej w jakimś odcinku? Nie mogę skojarzyć. Czy były to sceny, których nigdy wcześniej nie wyemitowano? Czy też może były to sceny nagrane specjalnie na potrzeby odcinka 7 serii 15?
Wie ktoś?
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Jamie Er.
Stażysta
Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Nie 13:01, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
To były sceny nagrane specjalnie na potrzeby tego odcinka. Nieźle im wyszło, można było mieć wrażenie, że to część którejś wcześniejszej serii (np. 7)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
blunek
Pacjent
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 18:11, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Takie miałam właśnie wrażenie! Nie pamiętałam tych scen! Ale skoro nagrywali specjalnie na potrzeby odcinka to świetnie! Dzięki za wyjaśnienie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
moniek m.d.
Salowy
Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chicago
|
| Wysłany: Pią 10:50, 15 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
świetny odcinek...gdy zobaczyłam noge i kulę Weaver, a póżniej Romano to padłam ze śmiechu  a zobaczyć znowu Greena - bezcenne..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
