|
|
Forum Fanów Serialu Ostry Dyżur - ER
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
EMERGENCY ROOM 2008
Praktykant
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:14, 27 Lis 2009 Temat postu: Odcinek specjalny (23) - "ER Retrospective" |
|
|
Data pierwszej emisji 2 kwietnia 2009r w USA
Zapraszam do dyskusji te osoby, które odcinek widziały
Emisja Polsat: 30.11.2009r
Odcinek specjalny, w którym pokazane są kulisy produkcji i najciekawsze, najbardziej wzruszające i dramatyczne momenty serialu - od pierwszego do ostatniego odcinka, oraz wspomnienia aktorów grających w ER.
Piosenka z końca tego odcinka to:
"Chicago" - The Uglysuit
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Jamie Er.
Stażysta
Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 17:14, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo mi sie podobał ten odcinek, fajne były wspomnienia wszystkich aktorów, którzy tu grali. Szczególnie było miło oglądać te fragmenty, w których udało im się uratować pacjentów. I to tak scena za sceną Fantastycznie, ze aktorzy wiedzieli, że tworzą coś oryginalnego i bardzo ważnego. No i wielka szkoda, że w studiu 11 już nie będzie nigdy rekwizytów z ER:(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
fankakar
Praktykant
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 964
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Pon 17:32, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek świetny, aż mi się wszystko przypomniało.
Miałam przed oczami cały personel CGH w przeciągu tych 15 lat.
Marzyłam o odcinku, kiedy spotkają się wszyscy lekarze, a stara ekipa będzie wspominać stare czasy przy młodych wilkach . ;* Niestety to już nie nastąpi.
Wraz z początkiem tego tygodnia postanawiam sobie, że będę robiła wszystko, by pamięć o ER nie zginęła, przede wszystkim we mnie. Chcę obejrzeć jeszcze raz wszystkie sezony, by lepiej i na nowo poznać bohaterów. Niestety nie było mi dane dokładnie obejrzeć początkowych sezonów, ponieważ byłam małym szczynem, kiedy zaczynali go emitować ; )
fajnie było tutaj komentować sezony od 10-15, myślę, że teraz przyjdzie czas na sezony 1-9
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
ERfaan
Praktykant
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: StalÓwkaa.!
|
Wysłany: Pon 17:41, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek rewelacja.!
Bardzo ciepły i taki... taki jedyny w swoim rodzaju.
I jak się skończył to dotarło do mnie że jutro nie bede juz o 14 45 czekać na następny odcinek. ; (
Ale mam postanowienie.! Wszytskie sezony zaczynam ściągać juz od dzisiaj.! ; )
Nie wiem jak mój komputer to zniesie ale hooj z tym. xDD
We mnie zawsze pozostanie pamięć o tym serialu. Jedynym w swoim rodzaju i nie do podrobienia. ;***
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Abby Kovac13
Praktykant
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ;]
|
Wysłany: Pon 18:55, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Odcinek świetny!! (mama mi go nagrała bo ja miałam do 15:30 w szkole)
Tyle pięknych wspomnień, tyle scen przy których opłakałam się jak pięcioletnie dziecko
Ten serial uświadomił mi wiele pięknych wartości, które cały czas są we mnę, które cały czas powtarzam koleżankom, może niektórych nie było aż tak widać, ale dzięki temu serialowi, dzięki staraniom aktorów, dzięki ciężkiej pracy całej ekipy wiem że nikt i nigdy nie dokona takiego dzieła, jakim jest serial ER. To na prawdę skarb w całym dorobku seriali, nie tylko medycznych.
Bardzo przeżywałam każdy odcinek tego serialu, rozterki naszych bohaterów i pacjentów, którzy dużo wnieśli do tego serialu.
Podobało mi się jak były pokazane te urywki najważniejszych odcinków, np. Jak Carter i Lucy leżeli na ziemi, ona biedna potem umarła, on przeżył, zaczął ćpać i prawie rozwalił swoje życie. Jak był pokazany Greg w jego ostatnich chwilach życia i jak aktorzy opowiadali, że "Zaczynamy piętnasty sezon, a tu musimy pożegnać się z ważną i bliską nam osobą". Ostatnie chwile Marka Greena (w tedy to już się popłakałam...), I najbardziej mi się podobała ta scena w której pielęgniarka mówi do Cartera: "To wyrostek robaczkowy." A Carter: "Ahaaa...",a pielęgniarka: "Ale jeszcze nie wiesz jaki jest pacjent", John widząc Petera Bentona, którego wiozą na operację:"Jednak Bóg jeszcze istnieje! "
Sorry że tak wylewnie napisałam, o tym co ja przeżywałam, ale musiałam się wygadać, bo mama już nie chce tego słuchać, bo jej to cały czas nawijam
Pozdrowionka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Benton
Praktykant
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 20:01, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ja od jakiegoś czasu sobie przypominam stare odcinki,chociaż widziałem serial od deski do deski ,jeszcze za czasów jak Polsat puszczał go w czwartki wieczorem,podobnie jak NBC...W ogóle tamten Ostry Dyżur wydawał mi się jedyny i w tym roku dowiedziałem się ze to ma tyle odcinków ze dopiero teraz kończą...Jednak jestem czasem zacofany...odcinek swietny ,fajne wspominki,dużo Edwardsa ,no ale w końcu to główna postać tego serialu obok Cartera który najdłużej przebywał w tej produkcji....Przygnębiające że jutro w programie widnieje Boston Public...ehhh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
nika_pl
Salowy
Dołączył: 09 Mar 2009
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Żory
|
Wysłany: Pon 21:59, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Tak jak w opisie tego odcinka, zobaczyliśmy najważniejsze sceny ze wszystkich 15 sezonów ER. Były sceny dramatyczne, jak i śmieszne i takie, które na zawsze zapadły mi w pamięć. Wielkim sukcesem tego serialu jest bardzo duża autentyczność postaci i to o czym wspomnieli aktorzy, czyli ich ludzkie słabości. Dodatkowym atutem i wartością są wspaniali i znani aktorzy, których wcielili się w drugoplanowe role, pacjentów i bliskich głównych bohaterów.
Na całe szczęście zawsze mogę sięgnąć po odcinki i wkroczyć na nowo w życie moich ulubionych bohaterów.
Śmiałam się i uśmiechałam przez łzy oglądając ten odcinek.
"Nadajesz tu ton"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Tony Gates
Pacjent
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:21, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Jako, że to mój pierwszy post na forum to witam serdecznie wszystkich.
Zacznę może od tego, że moja przygoda z ER zaczęła się gdy byłem jeszcze maluchem, nie pamiętam dokładnie
ile wtedy miałem lat ale serial właśnie wchodził na ekrany naszych telewizorów.
Mimo, że byłem młody i wielu rzeczy jeszcze wtedy nie rozumiałem co mogło mnie zniechęcać do oglądania, jednak
zacząłem oglądać serial razem z rodzicami... i trwało to dość długo bo 15 lat, nie powiem, że widziałem
wszystko bo miałem przerwę ale w fabule się orientuję i nadrabiam zaległości.
Ostatni odcinek 22 i ten dzisiejszy 23 zdołowały mnie totalnie, czuje smutek, pustkę i bezradność.
Gdy uświadamiam sobie fakt iż nawet nie jutro ale nawet za rok nie zobaczę dalszych losów naszych lekarzy
to sprawia, że mam ochotę płakać. Ktoś może powiedzieć, że w swoim czasie przejdzie - możliwe.
Dla mnie ER to coś więcej niż zwykły serial i podejrzewam, że dla większości również.
Uczył, pouczał, wychowywał, bawił, śmieszył, wzruszał, niekiedy przerażał, trzymał w napięciu a dla niektórych
okazał się być natchnieniem i przygotowaniem do zawodu.
Z drugiej strony przez serial przewinęła się masa aktorów, znanych i anonimowych, gwiazd i talentów, niektórzy
twierdzili, że ER to skocznia do prawdziwej kariery. Nie można zapomnieć również o znakomitościach jakie pracowały
przy tworzeniu serialu (nieco w cieniu).
To wszystko, plus jeszcze wiele innych czynników złożyło się na to, że powstało dzieło kultowe i absolutnie jedyne
w swoim rodzaju.
ER to również swego rodzaju forma życia, która charakteryzuje się tym, że:
- jedni oglądali od deski do deski, od 1 do 15 sezonu
- inni przestawali np. po odejściu określonej grupy lekarzy/lekarza
- niektórzy zaczynali w trakcie
- itd.
A wszystkich cechuje to, że w trakcie swojej przygody dobrze się bawili i czerpali sporo z wartości jakie ma
do przekazania ten serial.
Ja uważam, że ta wspaniała przygoda powinna trwać dalej, powinniśmy dalej poznawać nowe losy lekarzy, stażystów
i praktykantów. Wychodziło to świetnie przez 15 lat, jedni odchodzili ale zostawiali po sobie swoich nie gorszych uczniów.
Epizody, zdarzenia - w tej kwestii jest jeszcze wielkie pole do popisu.
Skoro są inne seriale które są kręcone nieprzerwanie do iluś lat to dlaczego ER uśmiercono po 15 wspaniałych latach?
Uśmiercono coś więcej niż zwykły serial, on mógł żyć dalej swoim życiem takim jak do tej pory.
Nie wiem czy to co teraz napiszę będzie miało sens ale ja w głębi siebie mam taką nadzieję, że niekoniecznie już teraz
ale przykładowo za rok, za dwa zobaczymy dalsze losy: Tonyego, Sam, Morrisa, Banfield, Simona, Cartera, praktykantów/stażystów i
dwóch masywnych panów. Uważam, że obecna ekipa nie jest wcale gorsza od poprzednich.
Niby okoliczności nie są sprzyjające bo: studio numer 11 wyczyszczono ze sprzętu, zmarł Michael Crichton ale spójrzmy
na to optymistycznie: studio i rekwizyty da się załatwić, wokół serialu pracowało wielu ludzi którzy podejrzewam, że
wiedzieli by jak to ugryźć, na całym świecie miliony fanów.
Kwestia tylko polega na tym, żeby odpowiedni ludzie poczuli, że kontynuowanie ER ma sens resztę zrobi zapał i chęci.
Większość aktorów podejrzewam, że z chęcią wróci na plan o ile nie Wszyscy.
Warto, też zerknąć na oficjalną stronę ER i ankietę a w szczególności na jedną z proponowanych odpowiedzi.
Czyżby nieśmiałe pytanie/propozycja.
Jeśli są tu jeszcze jacyś entuzjaści tego pomysłu to dajmy temu wyraz pisząc petycję/prośbę bezpośrednio do stacji NBC
jak i osób związanych z serialem. Trochę chęci i odrobina pracy sprawi, że ta idea szybko wypłynie za nasze granice.
O ile podobne już się nie narodziły w innych częściach świata...
Nie wiem czy w tym przypadku to cokolwiek da ale historia pokazuje, że wiele razy takie rozwiązania przynosiły pożądany efekt.
Może i zwariowałem, może jestem zdesperowany ale dla mnie ten serial może trwać w nieskończoność.
Z drugiej strony kilka wątków można by jeszcze wyjaśnić szczegółowiej, przynajmniej wypadałoby...
Sama końcówka 15 sezonu nie przekreśla możliwości kręcenia nowych sezonów.
Jeśli ktoś miałby ochotę to może założyć na ten temat oddzielny wątek...
===
Co do dzisiejszego epizodu to cóż mogę więcej dodać?
śmiech, radość przez łzy i smutek.
Do tego jeszcze dobrze wszystkim znana muzyczka na koniec i dołek murowany.
Post został pochwalony 2 razy
Ostatnio zmieniony przez Tony Gates dnia Pon 22:30, 30 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Cvetik
Pacjent
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:04, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Kurde pamiętam jak byłem szczylem i puszczali 1 raz ER w TV polskiej. Z tego co pamiętam emisja była chyba raz na tydzień. Dopiero później dzięki TVN7 zacząłem ogarniać temat.
Do teraz klimat serialu wymiata jak dla mnie. Świetna obsada, legendarna czołówka, niesamowite historię jednym słowem majstersztyk. Długo można by się rozpisywać jaki ten był genialny.
Ciesze się że skończył się tak a nie inaczej i nie będzie z niego nigdy 2 Moda Na Sukces xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ljepa
Pacjent
Dołączył: 19 Maj 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 12:08, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Choć zakończenie serialu nie jest wesołą nowiną, to jednak myślę, że była to przemyślana decyzja i jeśli dłużej by się przypatrzeć - nawet rozsądna. Z obawy o możliwość zepsucia czegoś, przerwano emisję wtedy, kiedy serial trzymał poziom, a nie kiedy znudził się widzom. Szkoda, wielka szkoda, bo myślę, że reżyserzy poradziliby sobie jeszcze przez niejedne 15 lat. Ale miejmy nadzieję, że kiedyś jeszcze zobaczymy nowe losy naszych ulubionych bohaterów. Mogliby zrobić serię odcinków o każdym z osobna, czy choć jeden o wszystkich. I myślę, że istnieją na to duże szanse. Bo i pieniążków by to trochę przyniosło. Bądźmy dobrej myśli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Archie Morris
Pacjent
Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:09, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Mam do was pytanie.
Był w tym odcinku urywek gdzie Morris rozmawiał z rudymi dziećmi o tym czy oddawał nasienie do banku spermy ^^. Pamiętacie w jakim to było odcinku??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
kovac
Lekarz
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 1605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kołobrzeg
|
Wysłany: Wto 18:13, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
To chyba było w którymś odcinku z 14 sezonu przejrzyj dokładnie odcinki na foru masz tam wszystkie opisane. Tak poza tematem to te dzieci były jego, więc ten temat był poruszany wielokrotnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Kamil00
Pacjent
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:01, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo fajny odcinek:) Przyjemnie się oglądało te wybrane urywki z różnych odcinków. I mimo, że oglądam ER dopiero od 11 sezonu, to czuje smutek, że to już koniec. Przez cały wczorajszy dzień przypominałem sobie odcinki, które miałem okazję obejrzeć. Szkoda, że to już koniec...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kamil00 dnia Wto 22:03, 01 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Archie Morris
Pacjent
Dołączył: 01 Gru 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:19, 01 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
kovac napisał: |
To chyba było w którymś odcinku z 14 sezonu przejrzyj dokładnie odcinki na foru masz tam wszystkie opisane. Tak poza tematem to te dzieci były jego, więc ten temat był poruszany wielokrotnie. |
Nie to chyba nie 14 sezon bo oglądałem cały i tam nic takiego nie było.
Chyba że umkną mi jakiś odcinek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Kamil00
Pacjent
Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:05, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Archie Morris napisał: |
Mam do was pytanie.
Był w tym odcinku urywek gdzie Morris rozmawiał z rudymi dziećmi o tym czy oddawał nasienie do banku spermy ^^. Pamiętacie w jakim to było odcinku?? |
Sezon 12, odcinek: 17.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|