JohnCarterIII
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielbark
|
Wysłany: Śro 21:51, 12 Paź 2005 Temat postu: Epizod 5-" Ghosts " |
|
|
Jest Hallowen, Bouletowie zalatwiaja swoje papierkowe sprawy. Pracownicy twierdza ze na 5 pietrze jest duch:)Benton nie jest zadowolny z Ganta, twierdzi ze ten ciagle sie obija. Jeanie stara sie leczyc kobiete ktora podpisala dokument, aby jej nie reanimowac. Hathaway zapisuje sie do szkolki medycznej, gdzie poznaje pewnego mlodzienca. Green dowiaduje sie ze ma napisac artykul o jakims ciekawym przypadku. Doyle nie rozumie dycyzji Jeanie, ktora nadal stara sie ratowac staruszke. Benton i Carter ratuja mloda dziewczynke z wypadku, jej ojciec umiera. Ross i Carol maja dyzur w pewnym pojezdzie (Healthmobile) na kolkach, wyruszaja nim do biednych dzielnic miasta, niosac tam pomoc. Z urlopu wraca Susan, jest mile witana przez wszystkich. Jak sie okazalo Susan nie poleciala na Hawaje, a do siostry w Phoenix. Green stara sie zaprosic Lewis na wieczor z okazji Halowen. Ross dowiaduje sie ze Carol zaczela nauki. Do staruszki, ktora opiekuje sie Jeanie przyjezdza maz. Na ER czesto sa przesilenia, gasnie swiatlo, wszyscy uwazaja ze to sprawka ducha z 5 pietra. Lewis opowiada historie zjawy Staruszka, Pani Jingis umiera. Benton uswiadamia Gantowi, ze ten powinien pracowac 2 razy ciezej, poniewaz jest czarny, powinien udawadniac to ze jest rownie dobry co reszta. Carter mowi dziewczynce ze jej ojciec umarl. Green musi orzec zgon faceta z 5 ptera Benton zajmuje sie grupka malych huliganow Wszyscy spotykaja sie w barze, gdzie spiewa Heleh:) Benton stara sie zabawiac dzieciaki, Keaton pochwala czyny Petera. Na koniec Green zapraszam Susan do tanca
Post został pochwalony 0 razy
|
|