Damian
Praktykant
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 16:08, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Zbliżają się obchody 100-lecia istnienia CGH i z tej okazji do szpitala przyjeżdża 100 letnia Ruth Johnson, która była pierwszą osobą urodzoną w tej placówce. Do opieki nad nią i jej stadem dzieci, wnucząt, prawnucząt zostaje oddelegowany dr Carter, który mimo początkowej niechęci, nawiązuje więź ze staruszką. w pewnym momencie Ruth slabnie na sali neonatologicznej. Carter spodziewa się najgorszego ale na szczęście okazuje się, ze cukierek, który ssała utkwił jej w tchawicy i po usunięciu stan się stabilizował. Dr Amanda Lee oficjalnie została szefową pogotowia. Zachęca Marka do rozpoczęcia prowadzenia badań z zakresu zwalczania bólu. Corday przygotowuje się do przedstawienia przypadku pacjenta z przedawkowaniem magnezu przed komisją. Romano próbując jej dodać otuchy, przytula ją mocno. Konfrontacja wypada jednak dużo bardziej korzystnie dla Lizzie niż się spodziewał ponieważ potrafi się ona bronić przytaczając argumenty mówiące o konieczności zmiany systemu by nie dochodziło do podobnych problemów. Gdy jest już po wszystkich dochodzi do wniosku, ze powinna się rozstać z Peterem co czyni gdy tylko go spotyka. Na ostry dyżur trafiają dwaj mali koledzy. Jeden w dobrym stanie ogólnym a drugi w stanie agonalnym z ciężkim postrzałem. Hathaway początkowo podejrzewa, ze jest to sprawa kryminalna ale później w wyniku przypadku znajduje pociski do rewolweru. Po rozmowie z małym Wilsonem okazuje się, ze strzelił do kolegi bo ten nie chciał mu dać butów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|