Avonelee
Lekarz
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 21:51, 19 Lut 2007 Temat postu: Odcinek 165 - 8x08 - Partly Cloudy, Chance of Rain |
|
|
Wieczorem nad Chicago przechodzi fatalna w skutkach burza. Jest to ostatni dzień pracy Cleo. Koledzy przygotowują dla niej niespodziankowe przyjęcie pożegnalne, ale ciągle nie mogą się zebrać wszyscy razem. Michel mówi Wevar, że dostał od niej naganę bo nie był na wieczornych zajęciach. A nie był bo był na szkoleniu wojskowym gdyż jest po roku służby w wojsku i jest w rezerwie. Peter dostaje wyniki badań DNA. Nie są one dla niego pomyślne. Mark krzyczy na policjanta, który jest po zawale i angioplastyce a mimo to stał w deszczu 8 godzin i kierował ruchem choć miał drugi zawał. Susan stwierdza, że kiedyś Mark nie był taki dla pacjentów. Mark i Abby wychodzą na dach, gdzie helikopter przywozi podtopionego 12-latka Daniela, który z 3 m wpadł do wody. Daniel cały czas pyta o brata Joe, którego nie mógł utrzymać i który został w wodzie. Cleo dowiaduje się o przygotowywanym dla niej przyjęciu. Peter mówi jej, że nie jest biologicznym ojcem Reesa. Peter jedzie do swojego adwokata a Cleo z nim. Weaver i Michael wychodzą po karetkę, która ma przywieźć ranną ale karetki długo nie ma. W końcu przywozi ale 22-letnią Jill, która została potrącona przez samochód. Karetka, która wiozła ranną, która jest ciężarna, miała wypadek i zderzyła się z jeepem. Weaver i Michael jadą na miejsce wypadku. Carter i Susan zajmują się Jill, która spacerowała z psem. Jej pies Gordo, zginął na miejscu. Daniel ma przebitą opłucną. Cały czas pyta o brata i czuje się bardzo winny. Ekipom ratunkowym ciągle nie udaje się znaleźć Joe. Strażacy muszą ciąć karetkę by dostać się do sanitariuszki Pickman, która ma otwarte złamanie nogi i do ciężarnej Vicky. Pickam zostaje wyciągnięta z karetki a wtedy spada słup a kable dotykają karetki. Strażak dotyka karetki i zostaje porażony przez prąd. Michael skacze na niego i odrywa go od pojazdu. Weaver jest na niego wściekła bo on też mógł zostać porażony. Strażak nie oddycha i brak u niego tętna. Weaver i Michael przywracają mu akcję serca. Strażakami dowodzi kobieta, Lopez. Uwięziona w karetce z Vicky, zaczyna rodzić. Lopez nie zgadza się by Weaver do niej podchodziła ale ta się jej wymyka i wskakuje do karetki. Stan Daniela jest stabilny ale może będzie musiał mieć operację. Chłopiec cały czas sobie wyrzuca, że zmusił 6-letniego Joe do wejścia do rzeki choć brat nie chciał. Stan Vicky jest ciężki. Weaver każe Michael'owi wskoczyć do karetki i chłopak to robi. Łożysko Vicky się odkleja i krwawi do macicy. Konieczna jest cesarka a Weaver może ją zrobić kiedy Vicky będzie w agonii. Pyta dziewczynę czy zgadz się by to zrobiła teraz i uratowała ją i dziecko. Vicky się zgadza a Weaver daje jej zastrzyk znieczulający. Adwokat uważa, że najlepszym wyjściem byłoby gdyby Peter zgodził się na wspólne wychowywanie Reesa z Rogerem. Weaver zaczyna cesarkę, Michael jej pomaga a strażacy świecą światłami samochodu. Prąd wyłączą w elektrowni dopiero za 10 minut. Szofer przywozi do szpitala babcię Cartera, która upadała na podjeździe, jest ranna w głowę i ma złamaną nogę. Babcia jest przerażona, niczego nie pamięta i chyba przejechała psa. Badania wykazują, że Daniel palił trawkę. Ojczym jest na niego wściekły a mama nic nie mówi. Joe ciągle nie udało się odnaleźć. Vicky ma syna. Michale wyskakuje z nim z karetki i jedzie do szpitala. Eksploduje transformator. Mama pyta czy Danielowi nic nie jest a kiedy Mark potwierdza, krzyczy na niego, że nie powinno ich być nad rzeką, że nie powinien był tam zabierać brata. Mark ją wyprowadza i pyta czy chce by syn sam siebie znienawidził. Joe zostaje zauważony na mieliźnie. Peter kąpie Reesa. Cleo jest z nimi. Przychodzi Roger i chce wszystko załatwić ugodowo ale Peter go wyrzuca i stwierdza, że to tylko jego syn. Nicole zostaje przyłapana na kradzieży palmtopa i ucieka. Vicky zostaje wyciągnięta z karetki. Weaver chce by Lopez jechała z nimi do szpitala bo jest ranna w rękę ale ona mówi, że musi dowodzić. Mark i Abby zajmują się Joe, który nie oddycha i nie ma pulsu. Babcia ma złamaną szyjkę kości udowej. Carter mówi jej, że potrąciła też dziewczynę i może potrezbować adwokata. Jill traci przytomność w windzie. W żołądku ma powietrze. Carter ją ratuje. Joe ciągle nie oddych, jest siny, ma asystorię. Mark stwierdza, że muszą go uratować i udaje im się przywrócić mu akcję serca. Weaver przywozi Vicky do szpitala. Romano jest na nią wściekły, że zrobiła cesarkę bez uprawnień. Babci robią prześwietlenie. Starsza pani nie pamięta, że jej mąż nie żyje ani gdzie ona jest. Nicole prosi Lukę o rozmowę. Abby jest świadkiem jak Luka wsadza ją do taksówki. Pyta go czy wszystko w porządku. Luka mówi jej, że Nicole jest z nim w ciąży. A on chciał jej tylko pomóc i nie myślał, że się z nią zwiąże na dłużej. Mówi o ojcu, który wyrzuciła Nicole z domu jak miała 16 lat. Abby pyta go czy to na pewno jego dziecko i czy on zna Nicole. Z Joe jest wszystko dobrze. Także jego mózg pracuje prawidłowo. Mark mówi Danielowi, że dorośli też się mylą i by nie wierzył rodzicom kiedy mu mówią, że jest gorszy czy głupszy. Michael mówi Weaver, że z Vicky i jej dzieckiem jest wszystko w porządku. Stwierdza, że zrobiła coś niezwykłego. Weaver chwali go, że zachował się jak prawdziwy lekarz pogotowia i zachował zimną krew. On stwierdza, że dzisiejszy dzień jest cudowny bo wszystkich uratowali. Weaver mówi by się nim cieszył bo żadko zdarzają się takie dni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|