 |
 |
Forum Fanów Serialu Ostry Dyżur - ER
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Avonelee
Lekarz
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
 Wysłany: Sob 11:11, 10 Mar 2007 Temat postu: Odcinek 171 - 8x14 - A Simple Twist of Fate |
 |
|
Weaver każe Suzan, będącej po nocnym dyżurze, zająć się pacjentami, daje jej 15 minut na doprowadzenie się do porządku. W izbie przyjęć panuje potworny chaos.
Lekarze odłączają Ellie respirator, by sprawdzić, czy oddycha. Ona po kilku minutach niepewności rodziców i lekarza zaczyna cichutko kwilić – to dobry znak.
Joyce nocowała u Abby, uciekła w nocy od wściekłego męża i teraz boi się wrócić do domu. Abby każe jej postawić Brianowi ultimatum: albo zacznie się leczyć, albo ona od niego odejdzie. Na schodach Abby zostaje zaczepiona przez męża Joyce, który pyta, czy wie, gdzie jest jego żona. Abby twierdzi, ze nie wie.
Mark rozmawia z Suzan. Jego córeczka ma się lepiej: porusza kończynami i zaróżowiła się, ale więcej („Całą prawdę”) o jej stanie dowiedzą się po 48 godzinach. Mark chce ją spróbować nakarmić. O małą pyta też Jing Mei. Dodaje, że do karty nie dołączyła zgłoszenia o przedawkowaniu narkotyków. Mark dziękuje i mówi, że sam się tym zajmie.
Matka Cartera opiekuje się małym sierotą Mickey'em. Doszło do wznowu nowotworu i mały musi przejść kolejną chemioterapię. Pierwszy przeszczep się nie przyjął, a drugi może być powodem komplikacji, dlatego chłopca może uratować tylko naświetlanie i nowe leki, na co oburza się p.Carter, bo nie chce, aby eksperymentowano na dziecku.
Do szpitala trafia pacjentka, która połknęła obrączkę partnera, ale nie mogą czekać na „naturalne” rozwiązanie tego problemu, bo facet boi się, że żona może zauważyć brak obrączki. Targują się więc między sobą, ile on zapłaci jej za to, by pozwoliła na zabieg wyjęcia jej owej obrączki. Josh zwalnia się, bo ciągle wymiotuje, Frank także.
Do Abby dzwoni Joyce, a dziewczyna każe jej przyjechać do szpitala po kjlucze. Cos się wydarzyło. Do szpitala dzwoni Rachel. Mark mówi, że oddzwoni potem. Ta wiadomość jest pretekstem do rozmowy między Elizabeth i Markiem. Elizabeth jest zła, że Mark nie wniósł oskarżenia o posiadanie prochów na córkę. Mark twierdzi, że poprawczak to nie jest dobre rozwiązanie. Większość personelu wymiotuje. Wszyscy jedli bajgle z serem, którymi się potruli. Weaver też jadła. Frank idzie do domu, nie ma komu zostać w recepcji, więc proszą o pomoc kobietę z księgowości.
Abby znajduje Joyce na schodach. Mąż wyszedł, a gdy ona weszła do mieszkania, on wrócił i ja pobił. Uciekła tak jak stała. Bez butów. Abby zabiera ją do szpitala. Mickey źle się czuje, wymiotuje krwią. Matka Cartera zabiera płaszcz i wychodzi. Carter jest na nią zły i krzyczy, że nie można tak komuś robić nadziei i uciekać gdy jest źle.
Na Ostry Dyżur trafia dziewczynka uczulona na skorupiaki. Gdy Green każe podać jej leki, zapomina nazwy jednego z nich. Podpowiada mu Suzan. Mark twierdzi, że musi przestać na chwile myśleć o małej Ellie. Joyce w szpitalu opowiada Abby, jaki wspaniały jest jej mąż, że mają te same zainteresowania, poczucie humoru, a przez 95% czasu on jest jej najlepszym przyjacielem. Twierdzi, że nie może odejść od idealnego partnera.
Do Ellie przychodzi Rachel. Mała się do niej uśmiecha. Dziewczyna przyznaje się, że zapomniała o narkotykach trzymanych w plecaku, przeprasza Elizabeth i pyta jak ma to naprawić. Lekarka żąda, by dziewczyna natychmiast wyjechała. Mark dowiaduje się o wszystkim i prosi, by córka dała macosze czas i że z nią pogada. Podczas rozmowy przegryza sobie język.
Suzan ogląda język Marka, ale Mark krzywo go wysuwa, robi to nieświadomie. W oczach Suzan pojawia się strach, że guz mózgu ma nawrót. Mark rozumie to spojrzenie. Sprawdzaja mięśnie twarzy i wsszystkie prócz jednego są w porządku. Mark ma iść na badania. Kobita zjmująca się rejestracja, pomimo ogromnego natłoku ludzi ma przerwę, Abby zwraca jej uwagę, ale ta nic sobie z tego nie robi. W szpitalu pojawia się mąż Joyce i pyta o żonę. Abby najpierw twierdzi, że jej tu nie ma, a potem się wkurza i mówi, że dziewczyna zeznaje policji i może on tez ma im coś do powiedzenia w sprawie pobicia.
Wyniki Ellie są w normie. Elizabeth wkurza się na Marka, że zszedł do pracy pomagać, a wszystko zostawił na jej głowie. Jest wściekła, że Rachel zostaje. Mówi Markowi, że nastolatka musi zrozumieć, że zagraża innym, dorosnąć i nauczyć się odpowiedzialności. Krzyczy, że dopóki Rachel mieszka w ich domu, dopóty ona nie wróci tam z małą Ellie, żeby jej nie narażać.
Joyce nie chce zeznawać, ale Abby krzyczy na nia, żeby wreszcie zrozumiała, że ma niepowtarzalną szansę wyrwać się spod maltretowania męża. Twierdzi, że jeśli Joyce wróci do Briana, to da mu prawo do bicia jej, a w przyszłości także dziecka, które kiedyś Joyce zechce urodzić. Carter i jego matka wspominają brata Cartera – Bobby'ego. Matka mówi, że wiedziałą, że mieli wspólne sekrety, jeden nawet zna. Przyznaje się, że nie miała czasu zastanowić się, jak John przeżył śmierć brata, bo zamknęła się w sobie. Jedną z tajemnic, o której matka Johna nie wiedziała było to, że brat kazał Johnowi zaopiekować się matka, sprawić, by zapomniała. A także to, że brat wcale nie wierzył, że wyzdrowieje, wiedział, że umrze. Udawał, że wierzy matce aby jej nie było smutno.
Abby otwiera dostawcy pizzy. Ale w drzwiach zamiast niego pojawia się Brian. Prosi Abby, aby powiedziała mu, gdzie jest jego żona. Kobieta nie chce tego zrobić, twierdzi, że to dla dobra Joyce. Wyprasza go, ale on za moment wraca, wyłamuje uchylone mu przez Abby drzwi i uderza ją. Abby budzi się po kilku- kilkunastu minutach. Zabiera ja pogotowie, jest cała we krwi.
Suzan rozmawia z dziewczynką, której grozi otyłość, bo je w nadmiarze. Twierdzi, że dieta jej pomoże. Kiedyś zacznie się interesować chłopcami, ale dziewczynka twierdzi, że nienawidzi chłopaków, nie chce by ją dotykali –nigdy! Suzan pyta o ślub matki dziewczynki z jej ojczymem, ale wtedy dostaje wiadomość, że Abby została pobita. Razem z Suzan pobitą bada też Kovac. Suzan pyta czy mogła być zgwałcona, i wykonuje badanie. Na szczęście nic takiego się nie stało. Suzan proponuje Abby pomoc, mówi, że w szpitalu nie może jej zatrzymać. Abby nie chce, mówi, że sobie poradzi, ale nie wzięła nawet pieniędzy. Suzan proponuje koleżance kanapę – wygodną, za darmo i bezpieczną.
Zator w recepcji rozładowany. Suzan widzi Jerry'ego, który im pomógł. Jerry je bajgla z serem, który został na stole. Suzan pyta, skąd go wziął i każe mu iść do domu. Natychmiast. To był jeden z tych bajgli, którym się potruł cały personel. Kovac znajduje męża Joyce. Jest wściekły, że facet bije kobiety i że pobił Abby (na której chyba nadal mu jakoś zależy). Luka każe się bronić Brianowi i mocno go bije. Brian twierdzi, że Abby zabrała mu żonę, a Luka się wścieka i krzyczy, że sam sobie ją zabrał. Brian – że się wkurzył, a Luka – to wkurz się na mnie. Kovac mówi, że jeśli chociaż raz Brian dotknie Abby, to Luka go zabije. Carter trzyma głowę Mickey'a, któremu robią zabieg, matka Cartera trzyma chłopca za dłoń. John porozumiewawczo na nią spogląda. Mark robi tomografię mózgu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
 |
|
Omegadeth
Pielęgniarz
Dołączył: 12 Gru 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Sob 16:13, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Czekałem na kolejne streszczenia ósmego sezonu - przeczytam jeszcze dziś. Jesteś kochana - CMOK.
Po skończeniu ósmego sezonu zabierzesz się za następne lub poprzednie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Avonelee
Lekarz
Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 1574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Sob 19:18, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
raczej tak ale chyba streszczenia wcześniejszych sezonów... bo póki co nie ma mowie o kolejnych póki nie będą leciały w POLSKIEJ ZASRANEJ TV 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
Damian
Praktykant
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5
|
| Wysłany: Nie 11:42, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
niestety choroba u Marka powróciła i z przerażeniem zauważa to jako pierwsza Susan Lewis. Szkoda go bo fajny facet z tego Marka. A Lizzie mimo wszystko nie powinna decydować o karze dla Rachel bo to nie jej córka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
aurosonic
Pacjent
Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Pon 17:36, 17 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj wyemitowali ten odcinek w TVN. Oglądałem to już drugi raz, ale pierwszy w TV. Kto nie oglądał, niech się postara, bo to ostatnie najlepsze odcinki tego serialu, a ostatnie dni Greene'a są ukazane niesamowicie przejmująco. Żal mi go było, jak oglądałem pierwszy raz te epizody, ale to tylko serialowa postać i trzeba się z tym pogodzić, choć łatwo nie jest.
Do niektórych bohaterów tak się przyzwyczajamy, że ciężko przywyknąć do tego, że ich zabraknie. To jest chyba jeden z czynników decydujących o sukcesie tego serialu. Drugiego takiego jeszcze nie widziałem, choć sporo ich oglądałem... I chyba drugiego tak genialnego serialu nie ma i nie będzie w najbliższym czasie. Tutaj lekarze, czy pielęgniarki, to jak nasi dobrzy znajomi, obserwujemy ich, poznajemy... tracimy tak naprawdę dobrych kumpli.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez aurosonic dnia Pon 17:39, 17 Wrz 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
AbbyGreen
Pacjent
Dołączył: 21 Wrz 2012
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 23:19, 24 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ostatnie dni Marka są bardzo, bardzo smutne dla widza, ale jednocześnie bardzo ludzko pokazane... ciężko to ująć w słowa, bo jak dla mnie to po prostu majstersztyk. I nie chodzi tu wyłącznie o to, że Mark jest tak świetną postacią (choć wg. mnie jest) ale o to, jak pokazane jest jego odchodzenie.
Odcinki cholernie wzruszające, ale na pewno jedne z piękniejszych (bo z przesłaniem) i na pewno zostające w pamięci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
aurosonic
Pacjent
Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
|
| Wysłany: Wto 20:43, 25 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Oj tak, wiele cytatów w ogóle można zapisać, które padały z ust Greene'a, które są warte uwagi. Kolejna rzecz, która przemawia za tym, dlaczego ten serial jest tak genialny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
